Queen to jest dla mnie absolutny top muzyczny ze względu na ich wszechstronność. No chyba nie ma drugiej takiej kapeli co się odnajdowała w brzmieniu rockowym i hardrockowym, balladowym, popowym, a nawet utworach stylizowanych na operę. Sztos muzyka.
@genburson: bardziej bym się bał jak by z grobu wstał towarzysz Stalin, che albo jakiś inny sławny socjalista xd a Urban śmieszny typ kontrowertk, wyrachowany dziadek i z deka gnida ale chociaż dowcipna.
No taki nie do końca nieznany, bo o wersji demo tego utworu mówiło się już od lat. Tak czy inaczej utwór piękny. Miałem ciary przy pierwszym odsłuchu. Swoją drogą 18 października Queen wydadzą wersję rozszerzoną swojego albumu The Miracle, na której znajdzie się też kilka niesłyszanych wcześniej Queenowych demówek. A jak dla mnie każdy fragment gdzie śpiewa Freddie to jest ogromna wartość sama w sobie.
Jeszcze parę lat i w sumie to posłuchacie sobie każdego kto już nie tworzy. Będzie to tak wyglądać, że odpalicie sobie stronę z IA, wpiszecie wykonawcę, oraz dwa zdania czego ma dotyczyć utwór i wuala.
no sory, ale ja jednak wolałbym posłuchać nowego Elvisa nawet jeśli byłoby to wyuczonym na jego stylu IA
@blackmilk: ale po co? Taka muzyka nie ma zadnej wartości ani nie ma powodu, żeby jej słuchać. Słuchasz Elvisa, bo to Elvis, jego twórczość, głos, pomysły, kompozycje, a nie domysły i podrobione brzmienie.
Komentarze (163)
najlepsze
@borsuk321:
@krystian-stepaniak: może technicznie, ale głos Freddiego był bardziej intrygujący i bardziej rockowy.
Będzie to tak wyglądać, że odpalicie sobie stronę z IA, wpiszecie wykonawcę, oraz dwa zdania czego ma dotyczyć utwór i wuala.
@blackmilk: ale po co? Taka muzyka nie ma zadnej wartości ani nie ma powodu, żeby jej słuchać. Słuchasz Elvisa, bo to Elvis, jego twórczość, głos, pomysły, kompozycje, a nie domysły i podrobione brzmienie.