Badanie świateł w nocy sugeruje, że dyktatury kłamią na temat gospodarki. [ENG]
Co mówią zdjęcia satelitarne krajów nocą? Zdaniem ekonomisty Luisa Martineza te zdjęcia to "koronny dowód" jak kraje manipulują statystykami związanych z PKB. wg. analizy zdjęć skumulowany wzrost PKB w latach 2002-2021 w krajach "nie wolnych" jest średnio prawie o połowę niższy niż deklarowany.
rebel101 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 139
Komentarze (139)
najlepsze
Dane satelitarne wskazują na skalę ich oszustw
Benito mussolini był tyranem, ale przynajmniej sprawił, że pociągi jeździły na czas. A przynajmniej tak mówi historia. Dyktatorzy są często postrzegani jako bezwzględni, ale skuteczni. Oficjalne dane dotyczące PKB potwierdzają ten pogląd. Od 2002 roku średni raportowany wzrost gospodarczy w autokracjach był dwukrotnie szybszy niż w demokracjach.
W rzeczywistości jednak pociągi Mussoliniego często
Wyjaśnienie jest prawdopodobnie proste: możliwości i motywy. Częścią tego, co czyni dyktatury dyktaturą, jest
Autokracje od zawsze są niewydolne ale dobre w sprawianiu wrażenia że jest inaczej. W końcu jak nie ma wolności słowa i prasy to łatwo przykryć wszystkie swoje porażki ( ͡° ͜
konfederatą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kozajsza: To jest coś co człowiek sobie uświadamia jako stary nastolatek lub młody dorosły, wychodząc z korwinowej paróweczkowej teorii ekonomii i wszystkiego - że system liberalnej demokracji, w którym mamy szczęście żyć, jest literalnie najlepszym co ludzkość wymyśliła jeśli idzie o szeroko rozumiane systemy ogarniania społeczeństw.
Ja w życiu nie zrozumiem jak ktoś kto urodził się pod "jarzmem" nowoczesnej, zachodniej demokracji może wzdychać
Niedawno był wyciek danych który potwierdził przypuszczenia, jakoby Chiny maskowały liczbę ludności. Okazało się, że oficjalne dane są zawyżone o 200 milionów osób a prognozy demograficzne są tragiczne.
Skoro kłamią co do liczby ludności, to czemu mieliby mówić prawdę o PKB czy stanie gospodarczym?
Dyktaturom najlepiej co wychodzi to kłamstwa i mataczenie, dużo ludzi doskonale wiedziało jak jest w rosji a jednak cały świat się nabierał. Potęga, niezależność, druga armia
Demokracje wydają się słabe, dopóki nie zostaną sprowokowane.
Wielokrotnie już to przysłowie się sprawdzało.
Te pozory mają dokładnie tą samą przyczynę - protesty. Na Zachodzie są widoczne, na Wschodzie niewidoczne (tłumione). Na Zachodzie sprawiają wrażenia Państwa w kryzysie, a na Wschodzie Państwa dobrze funkcjonującego. I to jest jedno wielkie kłamstwo. Protesty pozwalają na samoregulację systemu, ich tłumienie przyspiesza podskórne gnicie systemu.
Sami sobie tego raka hodujemy.
@cerastes: Nie, nie zdają. To nie są illuminati z absolutną wiedzą o świecie. Korporacje tworzą tacy sami ludzie z ograniczoną wiedzą, którzy kierują się stereotypami i owczym pędem. Niby opłacany jest cały system consultingowy, który ma to ograniczyć i maksymalizować rządy czystego rozumu... ale patrz wyżej, tam też są podobni ludzie.
Rządza zysku i premie kwartalne wygrywają z długoterminowym ryzykiem.
Coś z nim nie tak?