Miasto zamurowało drzwi i okna. Mieszkańcy chodzą naokoło
Radny PiS z Lęborka obawiał się o zdrowie i życie mieszkańców kamienic przy ulicy Grunwaldzkiej. Bawiące się tam dzieci wbiegały z klatek schodowych wprost na drogę, co w jednym przypadku zakończyło się potrąceniem. Poprosił więc burmistrza, by zlecił montaż barier oddzielających chodnik...
polsatnews_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 74
- Odpowiedz
Komentarze (74)
najlepsze
Czy nie lepiej było by ustawić policjantów z granatnikami, którzy zapewnili by bezpieczeństwo dzieciom, przed osobami łamiącymi przepisy ruchu drogowego? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
A czym się niby mają różnic te pustynne pastuchy? Nawet bożka mają tego samego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Powiem Wam dlaczego tak się robi.
Jest tak dlatego że na lokalach socjalnych w Lęborku takich jak na ulicy grunwldzka ( na zdjęciu) często widać
pijaczków w drzwiach , i żeby nie raził ludzi widok dziadów tankujących wino od rana, to się drzwi frontowe zamorowywuje i wtedy albo siedzą od strony podwórka albo w piwnicach. Robi się tak też na ulicy stryjewskirgo. Ogólnie stryjewski , Malczewski , grunwaldzka
No tak, bo lepiej zamurować okna niż zacząć kontrolować kierowców, może postawić fotoradar.
Kino xD