"Pracuje jak my, to skąd miał na drogie auto?"
donosi sąsiad na sąsiada. To jedno z najpopularniejszych zgłoszeń do urzędów skarbowych. Treść i sposób formułowania informacji przez mieszkańców Kujaw i Pomorza wskazują często na emocjonalny stosunek zawiadamiającego. Tylko ok 10% zawiera istotne informacje
PiotrFr z- #
- #
- 196
Komentarze (196)
najlepsze
Przecież tu nie o to chodzi, tylko o to, że 90% to zwykła zazdrość
Żyjemy niestety w czasach bezprawia - sprawy sądowe trwają po 10 lat, policja nic nie robi i trzeba mieć kupę siana żeby ktoś się zajął naszym problemem. Przepisy są czysto teoretyczne, silne wobec słabych, bezbronne wobec silnych.
Dlatego ludzie ogółem popierają ruchanie państwa bo państwo rucha.z wzajemnością.
@Ujemuje: @paraeagle: Rozgraniczmy tu może 2 rzeczy. O ile nie jestem za podpitalaniem kogokolwiek za tematy skarbowe, to chyba przyznacie, że Janusz budowlaniec, czy Bogdan elektryk, którzy robią na czarno, czy Mirek mechanik, który nie wystawia fv/paragonów, czy inny freelancer co kręci wesela itp. itd., to nie tylko państwo robią w wała, ale i