Rodzina nie odbierała, więc ruszył z Łodzi na Podkarpacie pieszo
47-latek, który opuścił szpital w Łodzi, ruszył do domu na Podkarpaciu pieszo, bo nie mógł się skontaktować z rodziną. Mężczyzna jak gdyby nigdy nic szedł pasem awaryjnym drogi ekspresowej S14, ale idąc w godzinach wieczornych i bez odblasków stwarzał zagrożenie.
Super_Express z- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze