Też siadam, bo pod jakimkolwiek kątem bym nie sikał, zawsze lecą odpryski na moje nogi. Próbowałem wszystkiego: celowałem w środek, celowałem na ściankę przednią, tylną, boczną i zawsze po sikaniu na stojąco mam mokre nogi, eh.
Z przyzwyczajenia siadam pracując pół życia na odlewni nauczyłem się siadać żeby nie polerować do czystości za każdym razem rąk kiedy chce wacka złapać i wylać zresztą cały dzień stojąc przy skrzyni formierskiej te 5 min na kibelku paląc szluga jest jak ulga
Dla chłopa prostaty jest zdrowiej jak szczy na siedząco. Sikając na stojąco siki z dużą siłą rozbijają się o porcelane, zamieniają w mikrokropelki a te pokrywają muszlę w środku i spory obszar wokół muszli. Gdy muszę już sikać do muszli to przyjmuję pozycję 'wślizg sub-zero' i szczę z mniejszej wysokości.
Jak masz 196 cm wzrostu to czasami kuwa musisz usiąść bo wysokość szczocha do kibla = potężny rozbrysk. W chacie szczególnie z rana lepiej chyba usiąść.
Komentarze (348)
najlepsze
Mnie nikt nie pytał o tę ankietę.
Komentarz usunięty przez autora