Ziobro zlecił szukanie haków na sędzię, która skazała Marikę Matuszak
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chce skompromitować poznańską sędzia Agnieszkę Cabrerę-Kasprzak, która w głośnej sprawie Mariki Matuszak wydała wyrok zgodny z oczekiwaniami... prokuratury Zbigniewa Ziobry.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- 200
Komentarze (200)
najlepsze
A co w tym dziwnego? Prawak argumentami nie wyrazi swoich poglądów, więc agresja to jedyny argument XD
Najlepsze że jakbyś z kolegami zaczepił matkę @safetirak chciał wyrwać jej torebkę, a potem byś dostał zawiasy to chłop by się zapłakał i
art 283 kodeksu karnego "W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu określonego w art. 279 kradzież z włamaniem § 1, art. 280 rozbój § 1 lub w art. 281 kradzież rozbójnicza lub art. 282 wymuszenie rozbójnicze, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."
Więc co miał zrobić sąd jak się przyznała ?
Cztery zamaskowane osoby w biały dzień napadły zwykłą dziewczynę na ulicy.
Pobili ją zwyzywali i próbowali wyrwać torbę w której miała portfel i telefon.
Kolor torby nie ma znaczenia.
Gdyby była koloru czarnego to co to zmienia ?
W sądzie Oskarżona
Nie prawda, ma znaczenie. Gdyby chodziła z torebką w kolorze flagi 3 rzzeszy albo jak w tym przypadku w kolorach flagi lansującej choroby psychiczne i zboczenia, to może i prawnie to było złe, ale na pewno dobre moralnie.
Może ktoś z
"Sąd, zgodnie z wnioskiem prokuratury, zakwalifikował to jako przestępstwo z art. 13 par 1 kk (usiłowanie) w związku z art. 280 par 1 kk (rozbój) w związku z art. 57a par 1 kk (występek o charakterze chuligańskim).
Zgodnie z art. 280 par 1
@mibmib2:
nie klam pisiorze:
Art. 280. Rozbój
§ 2.Jeżeli sprawca rozboju posługuje się bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem lub środkiem obezwładniającym albo działa w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu lub wspólnie z inną osobą, która posługuje się taką bronią, przedmiotem, środkiem lub sposobem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
I w tym wypadku nie ma juz zastosowania art 283
Podsumujemy historię Joanny z Krakowa.
Zaszła w niechcianą ciążę. Niechcianą, bo chorowała, leki, które zażywała są szkodliwe dla płodu. Odstawienie leków groziło pogorszeniem jej stanu zdrowia.
Wzięła środek wczesnoporonny. Po jakimś czasie jej stan się pogorszył. Zadzwoniła więc do swojej lekarki, która wezwała do niej pogotowie i policję.
Policja zamiast asystować i we właściwym momencie się wycofać przejęła inicjatywę, podjęła próbę przesłuchania i zmuszała do wykonywania dziwnych poleceń (rozebranie się, ćwiczenia,