Elektryczne samochody mają problem, o którym się nie mówi...
Z jednej strony elektryczne samochody wzbudzają sporo negatywnych emocji, lecz z drugiej nie da się nie zauważyć ich rosnącej popularności. Mało kto jednak zwraca uwagę na bezpieczeństwo, inne niż fizyczne...
ZyfiDynock z- #
- #
- #
- #
- #
- 9
Komentarze (9)
najlepsze
Dlatego tylko minimalizować elektrykę w samochodzie.
A co do "rosnącej popularności" to ja bardzo wątpie. Znowu propaganda dla gojów.
Co jest zatem potrzebne? Oczywiście oprogramowanie zabezpieczające, które uniemożliwi lub utrudni wszelkie psikusy. Producenci pojazdów zapewnią je przez pół roku darmowo a później co miesiąc, trzy, czy rok kierowca będzie sobie wykupywał kontynuację. Z początku będzie to dobrowolne, potem ze względu na bezpieczeństwo stanie się obowiązkiem.
#teoriespiskowe
@kwikulec: kij ma zawsze dwa końce. Z jednej stronie brak jawności kodu chroni w jakimś stopniu przed ingerencją, ale z drugiej ogranicza możliwość znalezienia błędów. Jak otwarty kod wcześniej przeanalizują hackerzy niż osoby, chcące go naprawić, to jest problem. W tej kwestii decyzja o publikacji kodu jest bardzo trudna, ponieważ na szali leży ludzie życie. Ja, osobiście bym się na taki