Kryzys demograficzny w Polsce dopiero się rozkręci a zapewnią nam go same Polki.
Pokolenie młodych kobiet, potocznie teraz określanych "Juleczek" urodzi jeszcze mniej dzieci niż ich matki, które przecież tworzyły głównie rodziny 2+1. Teraz już wiemy, że nie ma szans na powrót do minimum 2+2, nie zapowiada się też nawet na kontynuację 2+1.
the_bond_7 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 738
Komentarze (738)
najlepsze
A przy okazji, wiek emerytalny powinien zostać zrównany, a tak naprawdę to mężczyźni powinni mieć wcześniej, czyli od 60 lat a kobiety od 65 - tak by było dużo bardziej uczciwie z powodu średniej długości życia i faktu, że prawie zawsze mężczyźni podejmują się cięższych (w tym niebezpiecznych)
- robienie dzieci
wybierz jedno
sprowadzanie nowego życia na ten świat z całą świadomością tego, jakim jest gównem, jest łagodnie mówiąc idiotyczne, poza tym ludzie wolą korzystać z życia niż siedzieć z guwniakami, życie jest krótkie a płodzenie kaszojadów jest jednym z najlepszych przepisów na zmarnowanie go
więc ogólnie to że ten rząd obrzydził ludziom robienie dzieci jest jednym z niewielu jego zalet
Dlatego ludzie w środku najtragiczniejszej wojny, w kanałach w brudzie i syfie rodzili, ruchali i tyle.
Nawet jak wybuchnie wojna atomowa, to ludzie będą tworzyć nowych ludzi, których jedynym życiem będzie walka na śmierć i
Ustalmy prawo nakazujące każdej kobiecie urodzenie minimum 3 dzieci, a przejdziemy z niżu demograficznego do wysokiego wskaźnika samobójstw, problem solved
Każdy jest produktem czasów w jakich żyje, a za stan społeczeństwa odpowiadają poprzednie pokolenia, głównie dwa ostatnie.