Zmora polskich uczniów. Ofiary bullyingu nie zawsze proszą o pomoc - WP Kobieta
- Córka coraz bardziej zamykała się w sobie, była nerwowa. Pojawiły się bóle brzucha przed wyjściem do szkoły, łzy. Widziałam, jak gaśnie. To nie było moje radosne dziecko - mówi pani Maria, matka Natalii,
johann-meier z- #
- #
- #
- #
- #
- 3
- Odpowiedz
Komentarze (3)
najlepsze
Jakie to ma znaczenie czy chodzi o chłopca czy dziewczynkę - chodzi o dziecko.
Zresztą może to dobrze że kobiety przecierają szlak. Im jest łatwiej o pewnych sprawach mówić.
Nie rozumiem skąd tyle zakopów (choć się domyślam że to wojna płci idąca za daleko)
Komentarz usunięty przez autora