Sebastian Majtczak wyprzedzał go na A1. Dotarliśmy do nowego świadka
"Auto Świat" dotarł do kierowcy, którego kilkanaście minut przed wypadkiem mijał Sebastian Majtczak. Nasz rozmówca był też jednym z pierwszych na miejscu zdarzenia. Opowiedział nam, co uderzyło go w zachowaniu poszukiwanego 32-latka.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
Komentarze (117)
najlepsze
Śmieszą mnie tacy oceniacze prędkości którzy zawsze potrafią oszacować ile samochód "musiał pędzić" na podstawie kompletnie wyrywkowych obserwacji, ułamków sekund przez które je widzieli w lusterkach itp.
Wiadomo, że zapieprzał, wiadomo nawet ile z konkretnych źródeł, więc nie wiem po co takich bajkopisarzy zapraszać do mediów.
@unintelligible: na tym polega właśnie jazda samochodem w ruchu. Każdy kierowca musi umieć oszacować prędkość innych pojazdów na podstawie wyrywkowych danych.
Jak kiedyś zrobisz prawo jazdy to zrozumiesz o co chodzi.
Kliknięcia muszą się zgadzać.
Szczególnie jak chcesz się komuś #!$%@? w dupę