Dramat Poczty Polskiej. Polacy nie chcą jej usługi
Polacy pokochali automaty paczkowe. Jednak Poczta Polska, która miała niezwykle ambitne plany, wciąż ponosi na tym polu porażkę. Z cyklu gdy komuniści są u władzy i nie widzą sensu rozwoju w efekcie budzą się z ręką w nocniku. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rade86B z- #
- #
- #
- #
- 290
Komentarze (290)
najlepsze
2 kwestie:
1. działalność listowa Poczty to jest udręka, te e-Doręczenia powinny być już dawno wdrożone, wtedy większość ludzi nie musiałaby w ogóle odwiedzać Poczty
2. działalność kurierska (Pocztex) działa OK, ale z winy poprzedniego podwykonawcy dopiero teraz ruszają automaty
:
@rafal-hard: Jak muszę iść na pocztę to zawsze mi skacze ciśnienie. Mam z PP tyle negatywnych skojarzeń, że nawet jakby było drożej to pójdę gdzie indziej bo mi się nie chce użerać i tracić czas z tym systemem.
Do paczkomatu dostępnego 24/h z banalnym systemem odbioru jak i nadania, a do tego tańszym - 500 metrów.
Rachunek jest prosty.
Już pomijam koszta paliwa, straconego czasu w kolejce.
Czy wiejska społeczność jest bardziej szczera? Na pewno bardziej otwarta. No i większość się zna, choćby z imienia, a w bloku czy tym bardziej wieżowcu to już
@Lufio: identycznie u mnie. Kiedyś, jak pracowałem niemal w centrum miasta, dojeżdżałem szybciej, niż pracownicy po drugiej stronie Wisły, a mieli w kilometrach 3 razy bliżej ode mnie.
Wystarczy dowolny dokument ze zdjęciem. Co do mObywatela, wystarczyło odświeżyć mTożsamość w apce.
Co do wartości przesyłki, to osoba wydająca może nie wiedzieć, co jest w paczce i ile to jest warte. Jakby wydała przesyłkę nieodpowiedniej osobie, to musiałaby płacić z własnej kieszeni.
Nie wyobrażam sobie dźwigać zamówionych soków, ciężarków, drukarki czy innej dużej rzeczy
Odsyłanie paczek w inpoście to bajeczka ( ͡° ͜ʖ ͡°) i nawet w niedzielę o 23:59( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poczto z czym do ludzi? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Przesyłka na pocztę trafiła w poniedziałek, ale odbiór był w Żabce. Do Żabki dotarła w piątek. Poczta potrzebowała pięciu dni, żeby przejść na drugą stronę ulicy.
Jeśli poczta zrobi tyle paczkomatów co inpost i podobne zasady działania to mogę i korzystać z ich usług. Na razie mówię zdecydowane NIE.
Ileż można dotować tego trupa.
Dość tego - dlatego w referendum oddam był głos na tak przy pytaniu o prywatyzację.
Prywatyzacja to zły pomysł. Kilka krajów w Europie już to przerabiało i niestety tylko pogorszyło to jakość usług (prwatny właściciel kieruje się zyskiem).
Co do dotowania, to jest to mit. Poczta dostaje tylko wyrównie (zwrot) strat z tytułu świadczenia usług powszechnych (których świadczenie jest przymusowe), a kwota zwrotu jest zatwierdzana na pozomie UE.
ps. Państwowymi firmami są też DHL i DPD, tyle, że nie polskimi.
Itd.