Szwecja stacza się w otchłań. Obrazy jak z Meksyku
Strzały na ulicach, porachunki gangów, eksplozje, przypadkowe ofiary - Szwecja od kilku miesięcy boryka się z nową falą przemocy. Brutalność wzrasta, a statystyki przerażają. Tylko we wrześniu życie w wybuchach i strzelaninach straciło 12 osób. Przy okazji na nowo rozgorzała debata dotycząca migracj
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- 165
Komentarze (165)
najlepsze
Jak mieszkasz w dzielnicy dla biednych imigrantów to pierwszego szweda bliżej poznasz dopiero jak się na studia dostaniesz. Pobudowali im getta to nic dziwnego że tak się to skończyło.
Czym się różni ofiara strzelaniny od ofiary pijanego kierowcy? Bo w Polsce ginie tak ~2500os rocznie w Szwecji ~190. Bo mi bez różnicy czy mojej córce ktoś wpakuje kulkę w łeb
Zakładając, że strzelaniny w Szwecji utrzymają się na podobnym poziomie, będziemy mieli ok. 144 zabitych w ten sposób rocznie.
Biorąc pod uwagę, że populacja Polski to ok. 40 milionów a Szwecji to 10 milionów, w Polsce szansa na bycie rozsmarowanym autem na przejściu dla pieszych to ok. 4 na
Nigdy nigdzie nie widziałem, żeby ktoś pisał, że Szwecja upadnie w jeden dzień.
Procesy społeczne zajmują minimum 20 lat. A upadku Szwecji należy szukać w działalności Olofa Palme.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Olof_Palme
On zdecydował o demontażu Szwecji jako państwa monoetnicznego.
To co obserwujemy obecnie to po prostu konsekwencje.