Wbiegł w pole kukurydzy i ślad po nim zaginął. Tajemnicze zniknięcie
Reporterzy Interwencji ruszyli tropem zaginionego Sebastiana Sierpińskiego. Jego pracodawca twierdzi, że 28-latek zaczął dziwnie się zachowywać, wybiegł z auta w pole kukurydzy i ślad po nim zaginął. Nie ma jednak żadnego innego świadka, który potwierdziłby tę wersję.
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- 67
Komentarze (67)
najlepsze
tam tez koleś zaczal miec odpały, że ktoś go śledzi i chce zabić aż w końcu dał dyla i tyle go widziano
Ale na moje oko to albo lampart go zeżarł albo poszedł w cholerę w kukurydzę.