Tak się kończy hipergamia. W Seulu na dwie kobiety przypada jedno dziecko.
W trzecim kwartale 2023 roku dzietność w Korei Południowej utrzymywała się na poziomie 0,7, najniższym w historii. Jak pisze "Korea Times" biorąc pod uwagę dotychczasowe trendy, w czwartym kwartale dzietność będzie prawdopodobnie jeszcze niższa - i osiągnie rekordowo niski poziom 0,6.
d.....o z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 431
- Odpowiedz
Komentarze (431)
najlepsze
Kobiety coraz częściej nie chcą mieć dzieci i odrzucają "tradycyjne role biologiczne". To jest ich wybór i w pełni go szanuję. Problem polega na tym, że takie kobiety nie mają dzieci, nie przyczyniają się do przetrwania gatunku - ale w pełni korzystają z przywilejów i ochrony ze strony społeczeństwa. Wcześniejsze emerytury, niższe wymagania, systemowe finansowanie przez mężczyzn etc., etc.
Zastanawiam się, czy kiedykolwiek jeden z drugim
@Aster1981: Różnica jest taka że facet może mieć dziecko w każdym wieku, a rewolucja seksualna i "wyzwolenie kobiet" to prezent z nieba dla top 10% samców którzy obracają większość samic. Po co mają się rozmnażać czy wiązać skoro
@grubson234567: prości ludzie lubią proste rozwiązania
Masz, poczęstuj się. Kobiety więcej biorą, niż wpłacają. System emerytalny dyskryminuje, ale mężczyzn
A tego jest więcej, pracujemy ciężej, wkładamy więcej i gówno z tego jest. One dostały narzędzia tak jak kolega napisał ale nie dostały obciążenia tak jak my.
Nieraz tłumaczenia są groteskowe, np. w TVN głoszą pogląd, że powodem niskiej dzietności jest brak dostępu do aborcji.
Prawdziwym powodem jest hedonistyczny styl życia polskich kobiet. Przeciętna dziewczyna nie chce mieć życia bez dwóch rzeczy: seksu
nie ośmieszaj się
Głównym problemem w Korei jest to, że pracują po kilkanaście godzin dziennie, a mają społeczeństwo patriarchalne. O ile kiedyś chłop pracował i utrzymywał rodzinę, o tyle dzisiaj jedna pensja nie wystarczy. Ale model rodziny się nie zmienił, dalej baba ma się zajmować domem i oprócz tego #!$%@?ć po kilkanaście godzin dziennie. W dodatku posiadanie potomstwa to bardzo droga sprawa.
Jak w
@RoKub: xDDDDDDDDDDDDDD
W Korei Południowej masz mniej-więcej zerową ochronę macierzyństwa (pani w ciąży? tu jest wypowiedzonko), relacja płac do cen jest taka że żeby nie żyć w piwnicy TRZEBA #!$%@?ć po te kilkanaście godzin dziennie, do tego trzeba oszczedzać w #!$%@? bo system rentowo-emerytalny też jest taki, że na starość albo masz odłożone wory kasy albo grzebiesz po śmietniku.