Zastrzelił policjantów w radiowozie. Funkcjonariusze przerywają milczenie.
- Tam było w ch… błędów. To, co się wydarzyło, to jest po prostu kosmos – mówi policjant. Ogromne braki kadrowe, unikanie trudnych lub niebezpiecznych interwencji. To obraz wrocławskiej policji opowiedziany nam przez samych jej funkcjonariuszy.
blastocysta z- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
to jest dramat...
Typowa milicja jest typowa: spuścić #!$%@? skutemu kajdankami typowi to potrafią, ale jak pojawi się prawdziwy bandyta to wzrok na buciki i udajemy że nas nie ma
Dwa typy z psiarni trafiły pod szpadel z powodu tylko i wyłącznie własnej głupoty i niedopilnowania procedur. Odwaliło się temat po łebkach, to się ma, bo okazało się, że to nie był zwykły szary obywatel, który dał się zastraszyć
O ile to nie życie zatrzymanego.