Cześć, jestem księdzem archidiecezji warszawskiej. Chciałbym się z Wami podzielić zjawiskiem wykorzystaniu przez aktywnych księży archidiecezji. Sam jestem ofiarą. Moja bliższa przygoda z kościołem rozpoczęła się za namową ks. M.B. Wtórował jemu ks. P. W. Ten drugi, gdy przyszedł do swojej kolejnej parafii, miał już zakaz pracy z ministrantami. Co gorsza miał już sprawę cywilną. Mimo wszystko proboszcz ks. P.Ł. wybronił go przed kurią warszawską i nieżyjącym już dziś bp. Marianem Dusiem. Jestem ofiarą ks M.B oraz ks. P.W. Straciłem już nadzieję na kontakt z kurią. Sprawa niby toczy się w Watykanie, ale kuria nie daje mi dostępu do akt sprawy. Trwa to już 8 miesięcy.
Dajcie znać, czy warto taką sprawę tutaj nagłośnić. Szczerze mówiąc, straciłem już nadzieję na jakąkolwiek sprawiedliwość.
Komentarze (82)
najlepsze
Przypadek?
Czaskoski?!
Mimo ze samo znalezisko było by w sumie o niczym. Taki tam spam.
@4pietrowydrapaczchmur: A o przecinkach kiedyś słyszałeś, nieuku patentowany?
@4pietrowydrapaczchmur: byłoby, nieuku.
Z całym szacunkiem do Ciebie. Temat nie jest zmyślony. Sprawa jest również w prokuraturze. Kilka osób poparło mój wpis, dodając w komentarzach dodatkowe informacje.
Przykro mi, że wiele osób uważa mnie za jakieś prorosyjskie, czy lewackie ustrojstwo. Po rozum do głowy, raczej nie pójdziecie. Pójdźcie, proszę do jakiegoś lepszego Rozumu, aby odzyskać wasze głowy.
Doceniam wsparcie i dodanie otuchy. Dziękuję. Co prawda Wykop obserwuję od samego początku, ale