Flipperzy. Zjawisko zalewa rynek mieszkaniowy. "Spekulanctwo i wyzysk"
Napisali do mnie Łukasz, Cezary, małżeństwo, które "chce wreszcie coś kupić", napisał też Vadim. Twierdzą, że szukają dla siebie lokum w okolicy, mogą je kupić od ręki, oferują gotówkę. Tym sposobem mieszkań do odkupienia wypatrują tzw. flipperzy. Urbanista mówi o sposobach ich działania krótko: spe
Piotrek7231 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 252
Komentarze (252)
najlepsze
Jak wiadomo bilet jest elementem bardziej strategicznym w życiu niz mieszkanie, na którym można spekulować i zabierać dziesiątkami innym z rynku żeby sprzedać drożej jak przygłupy z rządu wprowadza kolejny program developer plus
Spekulacja na kontraktach - nawet niczego nie kupujesz.
Są już systemy giełdowe do treadingu na akcjach - Ty kupujesz akcje, ale w tle jest serwer który na szybciej dane, więc podkupuje akcje pod Twój zakupu by odsprzedać parę % drożej.
Firmy giełdowe stawiały maszty mikrowalowe między Londynem, a Frankfurtem by mieć krótszy czas reakcji.
To ogólnie się nazywa "kapitalizm"
Nie ma prostszej metody zarabiania niż kazać sobie płacić za dostęp do części środowiska naturalnego.
Serio, czemu nie ma jeszcze za to sku?!%#>$two jakiegoś paragrafu?
A tak w ogóle to ceny transakcyjne każdego mieszkania powinny być jawne i łatwe do sprawdzenia dla wszystkich.
Mało tego, jest jeszcze taki sprytny myk w systemie:
Spadek cen mieszkań oznacza kłopoty banków i polityków.
Z drugiej strony brak reakcji powoduje napinanie się żyłki. W końcu jebn1e.
Wtedy nie będzie kłopotów bankow. Będą bankructwa.
@Starkwind:
A ile tej darowizny bez podatku ?