Zełenski o sytuacji na polskiej granicy. "I to przejdziemy"
Nie da się wyjaśnić, jak można skomplikowaną sytuację krwawiącego kraju wykorzystywać w wewnętrznej walce politycznej - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się do protestów na polskiej granicy. Całą sytuację określił jako "przekraczającą granicę ekonomii i moralności".
Bobito z- #
- #
- #
- #
- 230
Komentarze (230)
najlepsze
Od początku mówiłem, że dostaniemy po dupie bo ta fala miłości dla Ukrainy to tylko kolejny typowo polski bezmyślny stadny zryw. Niezmiennie plemienna głupota teraz jak i historycznie jest najwyraźniejszą cechą naszego narodu. Taki nasz żałosny obraz...
Niezmiennie plemienna głupota teraz jak i historycznie jest najwyraźniejszą cechą naszego narodu.
Głupota tak, ale taka wynikająca z kompleksów, z wychowania w nadmiernym cynizmie i kompletnego braku rozumienia świata. Jak dzieci we mgle. Ktoś ładnie napisał w necie (zgadza się, ukradłem): "Typowy bełkot kogoś, komu się wydaje, że 'przejrzał historię', a tak
@Santiago_de_Var: wile krajów już by wróciło do biznesów z Rosją powstrzymuje je tylko opinia publiczna, a gadki o zaufaniu są delikatnie mówiąc naiwne bo liczą się pieniądze.
@krykoz: ukrainiec ¯\(ツ)/¯
@siddhariha-cautama: Słyszałem, ze to byli Ukraińcy. I to, że Jezus był Ukraińcem. Jezus Ipanienko.
Da się bardzo prosto wyjaśnić. Jeśli zaczniecie spełniać normy jakościowe to wszystko będzie ok.
Nie, nie będzie ok. Produkcja na Ukrainie i tak będzie tańsza. W naszym interesie jest, aby Ukraina nie mogła sprzedawać na rynku europejskim bez rozsądnych limitów. Inaczej europejscy rolnicy zostaną wyeliminowani, przez dużo tańsze produkty ze wschodu.
Z tego samego powodu przecież protestuję rolnicy w Polsce. Ukraina to tylko dodatek. Proponuję obejrzeć debatę u Stanowskiego. Tam wyłożyli wszystko co ich boli.
Zełenski bardzo ostro o ukraińskich oligarchach