Komisja ds. afery wizowej. Wawrzyk miał załatwiać wizy dla pracowników Bochenka

- Pan Wawrzyk wskazywał, że np. Rafał Bochenek dzwonił, żeby do - jego, czy jego rodzinnego gospodarstwa byli ściągnięci pracownicy - powiedział Jakub Osajda, były dyrektor biura prawnego MSZ podczas przesłuchania komisji ds. afery wizowej.

[Jariii]

Najbardziej to jednak kisnę z kuców co się spuszczali na wykopie, że PiS broni Polski przed imigrantami. A Tusk chce ich sprowadzać xD

[vorio]

@recznik_z_ikei: Podobno więcej nawet niż jedna

[recznik_z_ikei]

@ruonim: ok, to podeślesz jakis link z tych ustaleń? Przecież to co piszesz to przestępstwo więc na pewno zostało udokumentowane.

[Borszczuk]

To nie jest śmieszne. Te karaluchy sobie prywatny folwark tu urządziły. Pluton dawno już powinien czyścic lufy po udanej serii.

[ruonim]

300 tysięcy wiz x 5000$. Policzcie sobie ile poszło pieniążków do prywatnych kieszeni pis :). Nędzne 5 882 356 500,00 zł.

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 69% (jestem botem)

- Pan Wawrzyk wskazywał, że np. Rafał Bochenek dzwonił, żeby do - jego, czy jego rodzinnego gospodarstwa byli ściągnięci pracownicy - powiedział Jakub Osajda, były dyrektor biura prawnego MSZ podczas przesłuchania komisji ds. afery wizowej.

"Nie wiem, czego Pan Osajda się najadł, bo strasznie bredził przed komisją śledczą" - stwierdził Bochenek we wpisie w mediach społecznościowych.

W