Miałem mnóstwo tych klocków, ze dwa wielkie pudła, ale oddałem wszystko do domu dziecka kiedyś. A najbardziej lubiłem piratów, statek ich i zestaw z rycerzy - wóz ze skrzynią:) A najczęściej używanym był samolot, który pasjami przerabiałem na autobus:) Za to ogólnie serii miasto nie lubiłem.
no to teraz ja: mialem 3 zestawy lego. to byly najlepsze wigilie jakie pamietam.dlgo trzymalem te klocki z sentymentu az wreszcie zapadla decyzja: dalem synowi znajomego, niech sie bawi chlopak choc martwie sie czy po tygodniu nie rzucil ich w cholere w dobie telefonow kom ipodow i innych. w pierwszym odruchu bardzo sie ucieszyl.
@Amfidiusz: No przecież, że ja o tym. Kupowane w Pewexie. Lata swoje mam, teraz z klocków buduję razem z moimi dziećmi, a bawię się przy tym czasami lepiej niż oni. A szczytem moich marzeń była seria Technic z silniczkami i innymi elektronicznymi bajerami..... (chlip!)
Fajne, ale ja tam miałem swoje własne zestawy LEGO. Najwspanialszym była łódź podwodna seaQuest z Nathanem Bridgerem i resztą załogi na pokładzie! Do dziś żałuję, że nie mam zdjęcia tego cudeńka...
PS Właśnie się dowiedziałem, że Jonathan Brandis -- grający w serialu SeaQuest młodego geniusza Lucasa Wolenczaka -- nie żyje i jak skończył :(
@Er4ser: kiedyś zestawy były bardzo fajne, niestety ostatnimi czasy lego dziwnie zboczyło - zamiast robić takie cuda produkują zestawy z coraz dziwniejszymi klockami, coraz bardziej pstrokate "serie" - to nie ten klimat co kiedyś... Jedynie seria Star Wars jakoś się trzyma - inne to moim zdaniem mniejsza lub większa porażka
Klocki z moich czasów, klika z tych zestawów miałem, o pozostałych marzyłem ale co najfajniejsze tymi klockami którymi się ja bawiłem teraz bawi się moja 7 - letnia kuzynka:)
@coolstorypio: Moje też nie są oddane, po prostu kuzynka jest jednoczenie moją sąsiadką. Też mam taki plan żeby je zachować dla swoich dzieci i dołożyć dużo nowych, że niby dla nich:)
Ja zawsze lubiłem piratów i tu miałem 10/10, z kosmosu miałem 7/10, rycerze mnie nigdy nie kręcili a z miejskich miałem pojedyncze zestawy, później przesiadłem się na Technicsa.
E tam. Dlaczego ponownie nie sięgniesz po klocki ?
Życie jest tak pokur&iałe, że człowiek nie powinien rezygnować z drobnych przyjemności tylko dlatego, bo "to nie wypada", "jesteś na to za stary", "znowu tracisz czas" i tym podobne bzdety rozpowszechniane przez ludzi, którzy zawsze lepiej od nas wiedzą co dla nas dobre.
@etherway: Spróbuj alternatyw. Póki nie zgromadzisz zasobów do zakupu modeli, użyj odpowiednich aplikacji, lub ręcznie naszkicuj wzory, porób listy tego co potrzebujesz, podowiaduj się jakie są ceny... Czasu też dużo nie potrzeba, przecież nikt cię nie goni.
Komentarze (118)
najlepsze
dzieki za ten wykop. wzruszyl mnie
PS Właśnie się dowiedziałem, że Jonathan Brandis -- grający w serialu SeaQuest młodego geniusza Lucasa Wolenczaka -- nie żyje i jak skończył :(
Ale mówcie co chcecie, najlepsze lego to lego technic, takie konstrukcje z tego można było robić że się w głowie nie mieści.
Nawet teraz bym się technic'iem pobawił :)
Ehhh, młodym znów być....
E tam. Dlaczego ponownie nie sięgniesz po klocki ?
Życie jest tak pokur&iałe, że człowiek nie powinien rezygnować z drobnych przyjemności tylko dlatego, bo "to nie wypada", "jesteś na to za stary", "znowu tracisz czas" i tym podobne bzdety rozpowszechniane przez ludzi, którzy zawsze lepiej od nas wiedzą co dla nas dobre.
Pasja nie może umrzeć ! Not on my watch ! ;)
ale przynajmniej mam na półce klasyczny TGV h0 !!
Z podanych mam 6339 (wahadłowiec na platformie), pamiętam jak zbierałem kasę na niego. Ale nie zgadzam się z większością wyborów, są lepsze zestawy.