@Apiross: Z tym zainteresowaniem książkami to takie niepoważne założenie, po pierwsze ogrom ludzi upiększa własne CV a poza tym interesować się książkami może ale czytać te książki już niekoniecznie, nie uważasz? W każdym razie widząc, że dziewczyna ma źle napisane CV to nie zaszkodziłoby chyba jej to powiedzieć w jakiś delikatny sposób aby następnym razem miała już to CV dobrze napisane. Z mojego doświadczenia wynika że od takich rzeczy ludziom nie
@neo92vip: W Angli nigdy się nie umieszcza zdjęcia na CV ze względu na dyskryminację i "prejudice"...
To tylko świadczy o tym, że w Anglii jest chory system poprawności politycznej.
Akurat to jak wygląda dana osoba w przypadku sekretarki, która być może ma być "twarzą" firmy, ma rozmawiać z klientami, ma ich zachęcać do robienia interesów z firmą, jest bardzo ważne. Czasami jakość wykonywanej pracy jest powiązana z płcią, wyglądem i tego
@stasiuuu: No są jakieś przyjęte ramy w CV. Jeśli wpisujesz jakąkolwiek szkołę, kurs, umiejętność, to znaczy, że ją/go posiadasz. Niepotrzebnie więc wpisywała ukończyłam itd. Aczkolwiek w porównaniu do drugiego "SiWi" taki błąd to pikuś. W dobie internetu, nawet jak się nie ma kompa w chacie to istnieją kawiarenki gdzie 30 min. kosztuje 2 złote co nie jest jakimś wielkim wydatkiem, więc sprawdzić jakikolwiek szablon to nie problem chyba. Bo to co
@tymc: Dawniej,kiedy jeszcze nie pisało sie CV tylko tzw. życiorys,to własnie takich zwrotów sie używało,typu w 1999r urodziłam syna,w 2000r ukończyłam.....itp.Może tej Pani w napisaniu tego CV pomagała osoba,która pisała tylko życiorysy
Ja,oprócz tego że napisane odrecznie,nie wiedzę tu powodu do polewki,tymbardziej nie powinna ich widzieć osoba która jest na tak wysokim stanowisku ze prowadzi rozmowy rekrutacyjne.
Sorki ale takiego szefa bym za h*ja nie chciala mieć,wytyka pewnie każde potkniecie pracownikom,a
Mu tu śmiejemy się z pierwszego cv, a tak naprawdę dziewczyna stworzyła swoją czcionkę w Fontographer na Mac'u, a kartkę w Photoshopie, że niby taka niedbale wyrwana z zeszytu. I co, łyso Wam? :-)
Pierwsze CV wstawiać to sk$!!ysyństwo. Patrząc na poziom drukarek i ich k$!!iszcze ceny eksploatacji (pozdrawiam złodziei z HP) wręcz powinno się jej chwalić, że je napisała odręcznie i próbuje szukać.
@narodzonyzchaosu: też nie widzę nic złego w pierwszym cv (no moze tylko te dokładne daty nie potrzebnie podawała) a co do tego, ze napisała osobiscie, to moim zdaniem mógłby być plus. Pracodawca moze zauważyć, ze nie wysyłała tego cv masowo, tylko w mniejszej skali (na pewno trochę czasu minie zanim napisze jedno) ale z drugiej tez strony moze to swiadczyc o nieumiejętnosci korzystania z komputera/szukaniu pracy za wszelką cene. Tak źle
@pulkownik_isajew: Myślę, że przy cv pisanym ręcznie dużo bardziej prawdopodobne jest, że ta osoba zwyczajnie nie posiada drukarki, a nie że nie umie korzystać z komputera. W końcu trzeba być chyba upośledzonym, żeby naprawdę nie umieć napisać jakiegoś tekstu i go wydrukować, a drukarkę nie każdy posiada, sama do niedawna nie miałam w domu tego użytecznego urządzenia :)
@hatifnat: Jak jeszcze pracowałem w HR lub jako menadżer w różnych firmach, często szukałem nowych pracowników do biura lub handlowców. Ponieważ MS Office (szczególnie Word i Excel) są używane codziennie, bo na nich opiera się przekaz informacji w firmie (CRM, mail) to w ogłoszeniach dobra znajomość Office była wyróżniona. Powiedzmy, że ze wszystkich przysłąnych CV (100 sztuk), 50% miało wpisane znajomość MS Office. Zapraszałem najczęściej 20-30 osób na rozmowę i zawsze
Do prostej roboty właśnie chętnie bym taką kandydatkę widział. Widać, że się stara, napisała bardzo schludnie i dokładnie. To moim zdaniem pozytywne cechy. Wiadomo, że nie zostanie fizykiem kwantowym, ale do prostej roboty w której liczy się dokładność i uczciwość? Mógłbym zatrudnić.
Te drugie CV rzeczywiście jest nieco patologiczne....
A ten pracodawca to niezły ch%$ek, że musi sobie łechtać ego niewiedzą/nieposiadaniem komputera
Baranem jesteś człowieku i oby ci ta firemka założona za pieniądze zapewne podatników z UP lub Unii z super biurem w którym pracują aż 3 osoby tobie podobnych padła na zbity pysk i sam będziesz biegał z CV w zębach do takich jak ty "beeeezneeesmenóów" "polskyyyyychhhh rekinów", podkreślających słowo "ukończone" - co w tym dziwnego? skoro podała daty graniczne kiedy, a nie okres od do, to wydaje się to całkiem na miejscu
@bombawodorowa: Chłopie, slowo ukończyłam było podkreślone w takim celu, by nie czytać całości. Nie chodzi o to, że ktoś coś ukończył, tylko że używa w ogóle tego słowa w CV.
Komentarze (190)
najlepsze
i wszystko jasne... Czy jest na sali ktoś, kto może potwierdzić, że to miasto to nie jest jakiś internetowy mem, ale faktycznie miejsce w Polsce?
Jak widać na obrazku, nie każdy umie napisać CV, nie każdy pochodzi z bogatych i wykształconych rodzin, mimo tego próbują.
Jak ma być dobrze skoro większość cieszy się z czyjejś porażki, zamiast pomóc...
To tylko świadczy o tym, że w Anglii jest chory system poprawności politycznej.
Akurat to jak wygląda dana osoba w przypadku sekretarki, która być może ma być "twarzą" firmy, ma rozmawiać z klientami, ma ich zachęcać do robienia interesów z firmą, jest bardzo ważne. Czasami jakość wykonywanej pracy jest powiązana z płcią, wyglądem i tego
znaczy to zrozumiałe że ona skończyła tę szkołę bo jeżeli nie to po cholerę wypisywać w CV, no ale nie czaje
Ja,oprócz tego że napisane odrecznie,nie wiedzę tu powodu do polewki,tymbardziej nie powinna ich widzieć osoba która jest na tak wysokim stanowisku ze prowadzi rozmowy rekrutacyjne.
Sorki ale takiego szefa bym za h*ja nie chciala mieć,wytyka pewnie każde potkniecie pracownikom,a
To ukryty przekaz dla pracodawców, że jest świetną programistką!
Do prostej roboty właśnie chętnie bym taką kandydatkę widział. Widać, że się stara, napisała bardzo schludnie i dokładnie. To moim zdaniem pozytywne cechy. Wiadomo, że nie zostanie fizykiem kwantowym, ale do prostej roboty w której liczy się dokładność i uczciwość? Mógłbym zatrudnić.
Te drugie CV rzeczywiście jest nieco patologiczne....
A ten pracodawca to niezły ch%$ek, że musi sobie łechtać ego niewiedzą/nieposiadaniem komputera
Do prostej roboty w sklepie owszem, ale na stanowisko, na którym już musi reprezentować firmę, już nie.
pierwsza widać się starała (dokładnie co do dnia pisała czas edukacji i pracy), zapomniała tylko ( smile.gif ) o zdjęciu i numerze telefonu