Przez weekend biłem się ze swoim leniem, dotarło do mnie w ramach wolnego czasu jak bardzo leniwy jestem w pracy więc postanowiłem coś z tym zrobić. Pełen wiary i nadziei przyszedłem do pracy, zaparzyłem kawę, włączyłem wykop i chu.... rozmontowało mnie, dziękuję Ci wykopie :
Nie wytrzymałem ze śmiechu, gdy po scenie wykorzystania Eryka jako instrumentu perkusyjnego, reportaż się skończył i pojawił się tytuł kolejnego filmiku proponowanego przez youtube, niczym komentarz podsumowujący to co właśnie obejrzałem:
Komentarze (107)
najlepsze
Ciekawe czy Erik bierze też aktywny udział w wydawaniu dźwięków.
sztuka sztuka, ale pewne rzeczy sa tak glupie, ze szkoda gadac. nie nazywajmy szamba perfumeria
http://img88.imageshack.us/img88/3084/koniecih.jpg