Jak działają płatności w internecie?
Dokładnie rozpisane metody płatności w sieci - jak to funkcjonuje od strony technicznej?
f.....k z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 13
Dokładnie rozpisane metody płatności w sieci - jak to funkcjonuje od strony technicznej?
f.....k z
Komentarze (13)
najlepsze
""Normalnie w sklepie płacisz kartą i tak samo w e-sklepie."
"Limit do 4000? Nonsens. Limity są, owszem, ale transakcje na dużo wyższe kwoty wcale nie są rzadkością. Wszystko zależy od ustawień i rodzaju posiadanej karty"
Przecież to bzdury ! Jak osoba pracująca w branży może pisać takie głupoty ? Szef widział ? ;p
Płatność kanałem transferowym i kartą trwa mniej więcej
Żeby Cię zaś usatysfakcjonować...
Nie zrozumieliśmy się chyba odnośnie przytoczonej
Sorry ale muszę
To jest moje 1 dłuższa dyskusja w sieci (fora, wykopy, blogi) od kilku dobrych lat. Z takim gośćmi jak ty nie dojdzie się do porozumienia. Zawsze macie jakieś ale. Jak stare baby. Pomimo braku kompetencji potraficie pisać elaboraty doprowadzające kółko w mojej myszce do czerwoności. Łapiecie za słowa, niedokończone myśli. Udowadniacie swoją zajebistość pomimo braku wiedzy. Żałuję,
"Tylko potem życzę powodzenia w dogadywaniu się ze sprzedawcą albo próbach odzyskania pieniędzy."
Jak nie przelewasz bezpośrednio do sprzedawcy tylko
"To jest opcja wypasiona. Zauważ że znakomita większość sklepów i tak przekierowuje do agregatora płatności tam wybierasz płatności kartą i przechodzisz do np. polcardu. Są jeszcze inne możliwości ale generalnie opcja z własnym formularzem do podawania danych karty pozostaje dla nielicznych, przynajmniej na polskim rynku. "
No i właśnie, z tych słów (oraz z tych o polcardzie czy "karty zyskują coraz to więcej na popularności") zaczynam wnioskować, że
Również w kwestii, żeby każdy powód odrzucenia tu wliczać. Porównujemy przecież w tym momencie do przelewów, więc i w przelewach do całej sumy nieudanych trzeba będzie wliczać każdą przyczynę gapiostwa osoby robiącej przelew. Tyle tylko, że idąc tą drogą za chwilę dojdziemy do wniosków, że w ogóle mało która próba dokonania jakiejkolwiek płatności kończy się
I w jakim sensie "łatwiej zapłacisz przelewem"?
Poza tym nie do końca jest tak, że nie każda branża może korzystać z kart. Jak wspomniane jest w tekście, po prostu niektóre są uznawane za bardziej lub mniej ryzykowne i jest im odpowiednio trudniej. Ale bywają też dostawcy płatności specjalizujący się właśnie w high-riskach (inna już rzecz jak sobie radzą itp.).