Zarówno matematyka jak i fizyka jądrowa są dziedzinami tak abstrakcyjnymi że kojarzenie nawet tak powszechnych pojęć jak "kolor" i "zapach" powinno być poparte sporym przemyśleniem. Nie chodzi o szacunek, czy uwagę ale o dyscyplinę umysłu w odróżnianiu pojęć języka codziennego od zawiłej istoty definicji np w fizyce.
To mnie właśnie wkurza w fizyce, sposób w jaki się o niej piszę. "Kwarki posiadają kolor i zapach." Co to mówi człowiekowi, który dopiero zgłębia tą dziedzinę. Dokładnie nic. Może nawet spowodować, że ktoś jest jeszcze gotów pomyśleć, że chodzi o kolor, który widzimy i zapach, który czujemy. To tylko hermetyzuję tę naukę. Brakuję zdecydowanie w większości podręczników rzeczy, które być może są dla fizyków oczywiste, ale dla reszty stanowią spory kłopot.
Komentarze (4)
najlepsze
Nie wszystko da się wyjaśnić w 2 zdaniach.