"Wszyscy nam zazdroszczą, że nie musimy chodzić do szkoły"
Nie muszą pisać sprawdzianów, siedzieć grzecznie w ławce, rozpoczynać lekcji równo z dzwonkiem, tłumaczyć się ze spóźnienia. Dzieci Anny i Szymona Jamro ze Stróżówki w powiecie gorlickim nie chodzą do szkoły. Ich edukacją zajmują się rodzice.
g.....d z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 133
Komentarze (133)
najlepsze
Poruszona już wyżej systematyczność, której uczy normalna szkoła - wiadomo jak to jest z rodzicami, ciężko będzie o ścisłe wymagania, nie ma też rywalizacji, więc dzieci mogą zgubić tempo w nauce. Nauczą się, że można sobie odpuszczać. Że wszystko jest ładne i miłe jak z rodzicami.
Jak wygląda przystosowanie
Z tym zdaniem zgadzam się w zupełności - widuję takie postawy wśród swoich znajomych choć osobiście mnie to nie dotknęło. Brutalizujące się kobiety (tj. wulgarne, wyniosłe itd.), niestety, dostrzec można coraz częściej... a co do facetów - ci mnie nie interesują.
Zgadzam się w 100%. W takiej sytuacji, jaka jest opisana w artykule, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że dzieci będą miały horyzonty zawężone do poglądów rodziców.
@gEeK:
Od kiedy wyniosłość jest rodzajem brutalności? Mnie się wydaje, że brutalizacja kobiet wynika nie z koedukacji, tylko po prostu obecnie kobiety nie są skrępowane wychowaniem
No, najciekawszą stroną szkoły było poniżanie kolegów, super!...
Naoglądali się filmików na necie z US and A jak fanatyczni protestanci robią takie nauczanie i bah - też próbują.
Dzieciom życzę jak najlepiej, ale jak taki człowiek potem ma wyjść do ludzi i zajmować się czymkolwiek co "kłóci się z jego światem"?
Jak ma się przystosować do świata, który wcale nie jest wiecznym siedzeniem pod "nadopiekuńczym parasolem" rodziców?
Żeby stwarzać pozory państwa katolickiego dzięki czemu muslimy nadal będą trzymać się z dala, czego tak bardzo pragną Wykopowicze.
Oczywiście wszystko dobrze umotywowane i ewentualnie nagradzane lub karane. :D
@luksus2: A kto ma uczyć dzieci w domu jak rodzice tyrają na dwa etaty żeby spłacić kredyt na mieszkanie?