- 1
- 1
- 3
- 7
Trzy tysiące dolarów za trzy strony powieści
Pewien zamożny kupiec chicagoski, niejaki Karol Halaguy, będący zapalonym czytelnikiem powieści sensacyjnych, kupił pewnego razu na dworcu książkę pod zachęcającym tytułem „Tajemnice pałacu maharadży.“
A chociaż nie była to żadna sensacyjna nowość, lecz powieść, jakiegoś anonimowego autora z przed 28lat, Halaguy czytał ją z zapartym tchem. Trzeba jednak trafu że w tym właśnie egzemplarzu brakowało trzech ostatnich stron, na których cała tajemnica, będąca tematem powieści,
Pewien zamożny kupiec chicagoski, niejaki Karol Halaguy, będący zapalonym czytelnikiem powieści sensacyjnych, kupił pewnego razu na dworcu książkę pod zachęcającym tytułem „Tajemnice pałacu maharadży.“
A chociaż nie była to żadna sensacyjna nowość, lecz powieść, jakiegoś anonimowego autora z przed 28lat, Halaguy czytał ją z zapartym tchem. Trzeba jednak trafu że w tym właśnie egzemplarzu brakowało trzech ostatnich stron, na których cała tajemnica, będąca tematem powieści,
#rtveuroagd #polityka