Ja się nie dziwię. Kiedyś generalnie faceci zarywali laski, laski lubiły być zarywane. Czasem coś z tego wyszło, czasem nie. Jak przegiąłeś, leciał liść na ryj i tyle. Było prosto i wiedziałeś, na czym stoisz. Dzisiaj zarywasz, wydaje się, że jest spoko, a jutro wylądujesz z oskarżeniem o #metoo i wiesz, że masz ##!$%@?, bo nawet jeśli to bzdura, to kto uwierzy facetowi. Nie wiesz też, czym właściwie jest #metoo i co
Zostałem oficjalnie uznany... terrorystą! Czyli sprawa mBanku
- 252
- #
- #
- #
- #
- #
- #
a dalej
* "ja wystawiam faktury także z kilkumiesięcznym terminem płatności i zmiany podanego na nich numeru konta u wszystkich kontrahentów wprowadzają poważny chaos"
Coś mi tu jednak nie gra :) Poza tym gdyby mi zamknęli rachunek, którego nie używam, to pewnie bym nawet nie zauważył, a gdybym zauważył,