#przegryw #samotnosc #samobojstwo
Hej Mirki. Jak można odejść z tego świata bez bólu czy wręcz przyjemnie? Zastanawiam się nad morfiną, heroiną albo pavulonem, ale nie mam pojęcia jak zdobyć. Skakania z mostu sobie nie wyobrażam, wieszanie tak średnio, musiałbym być w afekcie. Najbardziej dostępną opcją którą rozważam jest pójście gdzieś głęboko w góry, zrzucenie w przepaść raków, czekana, telefonu i reszty sprzętu... ale zamarzanie to długa śmierć. Można się upić, ale nie
Hej Mirki. Jak można odejść z tego świata bez bólu czy wręcz przyjemnie? Zastanawiam się nad morfiną, heroiną albo pavulonem, ale nie mam pojęcia jak zdobyć. Skakania z mostu sobie nie wyobrażam, wieszanie tak średnio, musiałbym być w afekcie. Najbardziej dostępną opcją którą rozważam jest pójście gdzieś głęboko w góry, zrzucenie w przepaść raków, czekana, telefonu i reszty sprzętu... ale zamarzanie to długa śmierć. Można się upić, ale nie
#przegryw