Mireczki, dzisiaj w #maszprawo opisuję spór z jednym z większym sprzedawców samochodów używanych, czyli Autocentrum AAA Auto. Reprezentuję klienta, któremu najpierw zaproponowano naprawę silnika, a później cisza. Zero odniesienia się do tej okoliczności i udawanie, że nie miało to miejsca. Może razem uda nam się mu pomóc, więc proszę o wykopanie, jeśli artykuł będzie interesujący.
Druga sprawa to wzór protokołu technicznego, który otrzymuje się przy kupnie pojazdu. Klient w tej
@LaudatorLibertatis: ja im sprzedawałem auto. Dziwna transakcja, auto zrewidowane tylko wizualnie + miernik grubości lakieru. Nikt nawet metra tym samochodem się nie przejechał przed dealem. Następnie śledziłem co się dzieje z autem na ich stronie. Nie było zaskoczeniem, że opis i wyposażenie odbiegało od rzeczywistości. Nie dziwię się, że ludzie później są rozczarowani pojazdami od nich.
Druga sprawa to wzór protokołu technicznego, który otrzymuje się przy kupnie pojazdu. Klient w tej