Witam serdecznie :)
Otóż dawno dawno temu gdy jeszcze byłem prawdopodobnie gimbusem czytałem pewną pastę. Była mega smutna. Zaczęła się tak że autor był dzieckiem i spotkał jakąś dziewczynę w jakimś miejscu kanciapie w szkole czy coś nie pamiętam dokładnie. Zaczęli się później przyjaźnić. Nie wiem co się działo później ale na końcu ten chłopak się z nią chyba pokłócił lub z jakimś dilerem i ten diler strzelił z broni i zabił
Otóż dawno dawno temu gdy jeszcze byłem prawdopodobnie gimbusem czytałem pewną pastę. Była mega smutna. Zaczęła się tak że autor był dzieckiem i spotkał jakąś dziewczynę w jakimś miejscu kanciapie w szkole czy coś nie pamiętam dokładnie. Zaczęli się później przyjaźnić. Nie wiem co się działo później ale na końcu ten chłopak się z nią chyba pokłócił lub z jakimś dilerem i ten diler strzelił z broni i zabił
lvl. 17
jesteś samotny
zapisz się na jogę żeby samemu sobie robić hehe lodzika xDD
ćwicz przez dwa miechy
ziomki z klasy się z ciebie śmieją ale wyjebongo, zobaczymy czy będą tacy szczęśliwi jak im #!$%@? z kopa z półobrotu
po 2 miechach jesteś mega rozciągnięty i sam możesz sobie obciągnąć czujedobrze.exe
zaczynasz chodzić jeszcze częściej i ćwiczyć jeszcze więcej
zaczynasz ćwiczyć w domu
koledzy przestali z ciebie cisnąć bekę