Mikro to chyba fajna sprawa. W końcu jakoś trzeba się przebić będąc marną limonką w bordowym morzu. W sumie są jeszcze komentarze ale tam ni widu tego klimatu. Wszędzie albo lewacy albo prawacy albo Krul. Pozostaje mi zapytać jak żyć w tym środowisku pełnym minusów ? Jak żyć?