Władimir Putin oskarżył w czwartek władze Korei Południowej o podjęcie decyzji w sprawie dostarczenia śmiercionośnej broni i amunicji dla Ukrainy.
Stwierdził, że mimo "przyjaznych" póki co stosunków między Moskwą a Seulem, wsparcie dla Ukrainy zrujnuje relacje obu państw.
Putin zadał pytanie o to, jak rząd w Seulu zareagowałby, gdyby Rosja wznowiła współpracę militarną z Koreą Południową.
Do wypowiedzi dzień później odniósł się Yoon Suk-yeol, prezydent Korei Południowej. Stwierdził, że Seul nigdy nie
Stwierdził, że mimo "przyjaznych" póki co stosunków między Moskwą a Seulem, wsparcie dla Ukrainy zrujnuje relacje obu państw.
Putin zadał pytanie o to, jak rząd w Seulu zareagowałby, gdyby Rosja wznowiła współpracę militarną z Koreą Południową.
Do wypowiedzi dzień później odniósł się Yoon Suk-yeol, prezydent Korei Południowej. Stwierdził, że Seul nigdy nie
Dziś ogromne poruszenie wywołał Itamar Ben-Gvir, obecny minister bezpieczeństwa wewnętrznego i polityk znany z radykalnych poglądów. Ben-Gvir odwiedził rano jerozolimskie Wzgórze Świątynne, na którym znajduje się m.in. meczet Al-Aksa, jedna z najważniejszych świątyń dla wyznawców islamu.