- 297
ROZDAJĘ ZEGAREK. SPEEDROZDAJO zasady - (czytać do końca)
1. Każdy musi dać plusa oraz w komentarzu podać kod zegarka który wybiera z listy! (kod na karcie produktu)
Nie ma możliwości zamiany wybranego zegarka na inny - czytać oglądać wybierać przebierać!
- Komentujący i plisujący do soboty do 24:00 wybierają zegarki z tej listy 6 stron https://www.marko.pl/zegarki.html/1/default/5/priceto/250
- Komentujący i pulsujący w niedzielę i poniedziałek wybierają już tylko z tej listy 4 strony
1. Każdy musi dać plusa oraz w komentarzu podać kod zegarka który wybiera z listy! (kod na karcie produktu)
Nie ma możliwości zamiany wybranego zegarka na inny - czytać oglądać wybierać przebierać!
- Komentujący i plisujący do soboty do 24:00 wybierają zegarki z tej listy 6 stron https://www.marko.pl/zegarki.html/1/default/5/priceto/250
- Komentujący i pulsujący w niedzielę i poniedziałek wybierają już tylko z tej listy 4 strony
@Miszka2015: RG205KX9
- 2184
Rozdaję jeden z 9 wzorów złotych pierścionków z www.marko.pl
Zasady:
1. Biorący udział pulsują i wybierają jeden wzór z linku https://www.marko.pl/pl/searchquery/Laura+Daria/1/desc/5?url=Laura,Daria podają KOD PRODUKTU w komentarzu.
2. Wybrany będzie komentarz, a nagrodą będzie pierścionek o kodzie podanym w komentarzu.
3. Aby wszystko było zgodne z prawem (wyjątek na wykopie) za darmo oznacza 99% zniżki
4. Rozdajo nie wypali jeśli nie będzie 1000 plusów.
5. Jak się okaże że jednak Wykopki czytają opisy
Zasady:
1. Biorący udział pulsują i wybierają jeden wzór z linku https://www.marko.pl/pl/searchquery/Laura+Daria/1/desc/5?url=Laura,Daria podają KOD PRODUKTU w komentarzu.
2. Wybrany będzie komentarz, a nagrodą będzie pierścionek o kodzie podanym w komentarzu.
3. Aby wszystko było zgodne z prawem (wyjątek na wykopie) za darmo oznacza 99% zniżki
4. Rozdajo nie wypali jeśli nie będzie 1000 plusów.
5. Jak się okaże że jednak Wykopki czytają opisy
@Miszka2015: CL002-333-C
TL;DR - O TYM JAK SPOTKAŁEM SIĘ Z DZIEWCZYNĄ POZNANĄ NA SYMPATII.PL PO ROKU [CZĘŚĆ II].
Przyjechała do mnie w marcu.
Nagle tyle okazji się trafiało, żeby się spotkać. Teraz też jest u mnie.
Dodam, że -
To nie jest żadna pseudo-reklama tego serwisu.
Mirki, jak macie taką podobną sytuację, to zbierzcie się w sobie, powiedźcie jej/jemu o tym co czujecie, spotkajcie się, a nie tak jak ja, ślepo tkwiłem w przerażeniu,
Przyjechała do mnie w marcu.
Nagle tyle okazji się trafiało, żeby się spotkać. Teraz też jest u mnie.
Dodam, że -
To nie jest żadna pseudo-reklama tego serwisu.
Mirki, jak macie taką podobną sytuację, to zbierzcie się w sobie, powiedźcie jej/jemu o tym co czujecie, spotkajcie się, a nie tak jak ja, ślepo tkwiłem w przerażeniu,
@Retrospekcja: @miciek335 http://www.wykop.pl/wpis/11650573/tl-dr-o-tym-jak-spotkalem-sie-z-kobieta-ktora-pozn/ to część druga - już samo spotkanie. http://www.wykop.pl/wpis/11650573/tl-dr-o-tym-jak-spotkalem-sie-z-kobieta-ktora-pozn/ tutaj część pierwsza, kiedy jeszcze jej nie znałem.
Poniekąd zgadzam się z Tobą, nasze wymówki były takie ''dziecinne'' patrząc z perspektywy czasu. Poznawaliśmy się praktycznie każdego dnia, ja już po kilku miesiącach naszej znajomości ''pisania'', wiedziałem, że jest coś na rzeczy. Ona teraz też mi powiedziała, że odczuła to samo. Ja bałem się jej powiedzieć, że coś do niej czuję,
Poniekąd zgadzam się z Tobą, nasze wymówki były takie ''dziecinne'' patrząc z perspektywy czasu. Poznawaliśmy się praktycznie każdego dnia, ja już po kilku miesiącach naszej znajomości ''pisania'', wiedziałem, że jest coś na rzeczy. Ona teraz też mi powiedziała, że odczuła to samo. Ja bałem się jej powiedzieć, że coś do niej czuję,
- 800
TL;DR - O SPOTKANIU SIĘ Z KOBIETĄ, KTÓRĄ POZNAŁEM PRZEZ INTERNET (SYMPATIA.PL) I SPOTKAŁEM SIĘ Z NIĄ PO PONAD ROKU INTERNETOWYCH ROZMÓW...
Tak, jak pisałem we wcześniejszym wpisie. Nigdy nam nie wychodziło. Zawsze to coś jej wypadło, albo mi.
Spotkanie mieliśmy umówione na 10 marca. Ale stało się inaczej...
W niedzielę wyruszyłem do Poznania. Mam tam rodzinę, zapowiadały się długie pogaduszki. Nie budziłem jej, bo wyjechałem o 4:00. 0 6:00 otrzymałem wiadomość
Tak, jak pisałem we wcześniejszym wpisie. Nigdy nam nie wychodziło. Zawsze to coś jej wypadło, albo mi.
Spotkanie mieliśmy umówione na 10 marca. Ale stało się inaczej...
W niedzielę wyruszyłem do Poznania. Mam tam rodzinę, zapowiadały się długie pogaduszki. Nie budziłem jej, bo wyjechałem o 4:00. 0 6:00 otrzymałem wiadomość
@JaDamian: K. nie jeste osobą, która weszłaby mi na głowię. Jest prze kochana.
@AgniechaWykopuje: tak, pierwszy raz uwierzyłem, że prawdziwa miłość istnieje!
@smutna_rzaba: dziękuję, konta nie usunę! :)
@purpleuk: naprawdę gdybyś był gdzieś w okolicach, to należy Ci się porządna flaszka. Dziękuję Ci za te kilka słów, które mi pomogły!
@pestis: nawet dwa ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡
@AgniechaWykopuje: tak, pierwszy raz uwierzyłem, że prawdziwa miłość istnieje!
@smutna_rzaba: dziękuję, konta nie usunę! :)
@purpleuk: naprawdę gdybyś był gdzieś w okolicach, to należy Ci się porządna flaszka. Dziękuję Ci za te kilka słów, które mi pomogły!
@pestis: nawet dwa ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡
@nerwicaaa: tak Wam zazdrościłem, ale teraz przekonałem się, że wszystko jest możliwe. Dziękuję Ci strasznie! Połówki z internetów, to najlepsze połówki ever (。◕‿‿◕。) Wszystkiego dobrego Wam życzę!
@Skyworld: i pomogło! Nawet nie wiesz jak mi z tym dobrze, że wszystko się tak potoczyło. Było warto czekać rok na kobietę swojego życia!
@Gatita: dużo szczęścia, kolego!
@szefszeryf: nie okazuję znowu tak uczuć, ale ta sytuacja mnie tak rozłożyła, że musiałem te emocje uzewnętrznić! Powodzenia!
@Nekron: dziękuję, dziękuję bardzo!
@tullsta: oby u nas też tak było! To niesamowite, że internet potrafi tak zlączyć ludzi :]
@JaDamian: spokojnie, kolego. Będzie dobrze, dzięki za miłe słowa ;]
@pjcezaq: siedzieliśmy ze sobą i rozmawialiśmy, jakbyśmy się znali od dziecka. To samo poczucie
@szefszeryf: nie okazuję znowu tak uczuć, ale ta sytuacja mnie tak rozłożyła, że musiałem te emocje uzewnętrznić! Powodzenia!
@Nekron: dziękuję, dziękuję bardzo!
@tullsta: oby u nas też tak było! To niesamowite, że internet potrafi tak zlączyć ludzi :]
@JaDamian: spokojnie, kolego. Będzie dobrze, dzięki za miłe słowa ;]
@pjcezaq: siedzieliśmy ze sobą i rozmawialiśmy, jakbyśmy się znali od dziecka. To samo poczucie
@math1982: wooooow. U nas też taki dystans. Coś wspaniałego. Dużo szczęścia, miłości i zdrowia dla Waszej trójki :)
@tuhna: żaden troll. Od jutra będę łajdakiem, bo oni mocniej kochają. Życzę Ci fajnego różowego ;]
@Matyson: jestem kobietą :D
@Czarny_Mason: a proszę Cię bardzo. Wierzcie, że się uda. Dzięki wielkie, Tobie życzę wszystkiego dobrego ;]
@tuhna: żaden troll. Od jutra będę łajdakiem, bo oni mocniej kochają. Życzę Ci fajnego różowego ;]
@Matyson: jestem kobietą :D
@Czarny_Mason: a proszę Cię bardzo. Wierzcie, że się uda. Dzięki wielkie, Tobie życzę wszystkiego dobrego ;]
@pizza_z_pieczarkami: żadne z nas :) ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) na 99% moja K. nie jest facetem
@tuhna: nie jest pierwsza ale wzbudza takie emocje i uczucia, że inaczej tego opisać się nie da.
@krisszschtoff: gratuluję! strasznie dużo dają mi takie słowa, bo tylko podtrzymują na duchu, że się uda i u mnie też tak samo będzie. Wszystkiego dobrego!
@Zakopianczyk: wszystkie możliwe opcje. Kamerka też chociaż powiem ze przed nią zachowuje sie bardzo nienaturalnie. Wole z kimś porozmawiać w normalnych warunkach, a nie w taki sposób.
@Dawidinho8: @Tobian dzięki Wam! Bede sie starać ze wszystkich sił! :)
Na wstępie powiem, że nie potrafię pisać. Wszystko, co dzieje się w moim życiu, dzieje się niespodziewanie. Ja - 23lvl. Człowiek, który do tej pory wiódł spokojne. Nie byłem jakimś odludkiem, który boi się kobiet, normalne relacje, ale nie znalazłem jeszcze TEJ jedynej. Sytuacja rodzinna bardzo stabilna. Jestem studentem. Z wyglądu również nie jestem odrażający, takie mocne 6/10. Moja wypowiedź będzie bardzo chaotyczna, bo w głowie mam mnóstwo myśli, które nie dają
@tuhna: dzięki, że przeczytałaś. Jest inteligentna, na pewno nie zjada kóz z nosa. :)
@wyspiarka: własnie tego się obawiam, że kontaktuje się ze mną tylko dlatego, że przyzwyczaiła się.
Rozmawiamy ze sobą na wszystkie możliwe sposoby, jakie się da. Mogę powiedzieć, że zasypiam z nią, gdy rozmawiamy do siódmej nad ranem.
Rozmawiamy ze sobą na wszystkie możliwe sposoby, jakie się da. Mogę powiedzieć, że zasypiam z nią, gdy rozmawiamy do siódmej nad ranem.
@Skyworld: właśnie to jest najgorsze że nie ma kiedy. Odległość jest duża. Planujemy i planujemy a nic z tego nie wychodzi...
@kooolega: wydaję mi się, że znam jej wszystkie wady i czułe punkty. Ja już sam nie wiem, co mam robić. Sytuacja mnie przytłacza.
@wyspiarka: właśnie taką mam nadzieje
@wonsz_smieszek @scb1 @purpleuk @Walkiria81 @beta_x @kooolega @wonsz_smieszek spotkanie było planowane już duzo razy. Ale cholera za nic to nie chciało wypalić. U mnie w przeddzień wyjazdu pojawiła sie złamana ręka (otwarte złamanie)... Płakałem, gdy rozmawiałem z nią, ona tez nie kryła łez.
Z kolei K. gdy wybierała sie na wakacje nad morze, miała wypadek samochodowy. Tak planujemy i planujemy, a potem przychodzą obowiązki, mamy tez swoje plany i obowiązki. Już czasamintak myśle,
Z kolei K. gdy wybierała sie na wakacje nad morze, miała wypadek samochodowy. Tak planujemy i planujemy, a potem przychodzą obowiązki, mamy tez swoje plany i obowiązki. Już czasamintak myśle,
@Nightshade: właśnie o to chodzi - niby ja mam, a niby nie, przypuszczam ze związek tez by tak wyglądał ze względu na odległość
@brunetroll089: konto usunęła po trzech tygodniach od momentu kiedy sie skontaktowaliśmy. Sama mi o tym powiedziała.
@nerwicaaa: siedem miesięcy to tez duzo, chociaż u nas jest ciut dłużej. Moze niektórzy właśnie potrzebują tego czasu? Byc moze, kto wie... Dzięki takim osobom, jak Ty, wierze, ze to ma sens. Szczęścia dla Was!
@beta_x: ujawniła wszystko, rożne dziwne i szmieszne sytuacje ze swojego zycia. Tęgi naprawdę nie da sie opisać, tak jakbyśmy sie znali od 20 lat!
@scb1: tak, oboje tego chcemy. takie głupie losowe przypadki nam na to nie pozwalają... To jest najgorsze!
@Nightshade: nie ma opcji, zeby K. przeniosła sie do mnie, tez studiuje. Czyli według Ciebie od razu spisać to na straty?
@purpleuk: z ta ręka to było trochę zamieszania, dodatkowa operacja itp. Jak ja mogłem, to jej nie pasowało, bo wyjechała na dwa tygodnie za granice.
@scb1: świetny sposób! :> prawda taka, ze mieliśmy sie spotkać po naszych zakończonych sesjach, a wyszło jak zwykle. Okazało sie, ze musiałem zdać w drugim terminie. A szkoda mowić bo ręce opadają!
@purpleuk: gdybym wiedział ze ma luźniejszy dzień, to nawet bym sie nie zastanawial. Ale to widać, ze ona tez tego chce. Chociaż rzeczywiście moze byc tak, ze sie spotkamy, usiądziemy przy stoliku i nagle brak wspólnych tematów... Tego sie bardzo boje.
@scb1: niby tak, ale tez nie dojadę tam w dwie godziny. Naprawdę mowię Ci, ze takie bardzo dziwne sytuacje wychodzą, gdy mamy sie spotkać, jakby cos nam chciało powiedzieć, ze to bedzie niewypał.
@purpleuk @scb1 nie wyglada mi to na friendzone, bo tak jak mowię poświęcamy sobie mnóstwo czasu. Rozmawiamy ze sobą godzinami, piszemy godzinami.
Duzo razy tak myślałem, zeby wpaść chociaż na godzinę, ale nie wiem, czy zniósłbym to, ze tak szybko muszę sie z nią rozstać. Naprawdę już czasem nie wiem sam co o tym mam myślec. Wstępnie umówiliśmy sie na 10 marca. Już kolejny raz.
Pytajcie o co chcecie, jeśli nie będę
Duzo razy tak myślałem, zeby wpaść chociaż na godzinę, ale nie wiem, czy zniósłbym to, ze tak szybko muszę sie z nią rozstać. Naprawdę już czasem nie wiem sam co o tym mam myślec. Wstępnie umówiliśmy sie na 10 marca. Już kolejny raz.
Pytajcie o co chcecie, jeśli nie będę
@scb1 @purpleuk powiem Wam, ze mieszkanie z nią byłoby jednym z najwiekszych moich marzeń. Serio, ale nigdy nie spotkałem takiej kobiety, która nie czepia sie byle pierdół, nie ma takich humorów jak inne różowe. Mowię jej ze wychodzę ze znajomymi, pogadamy chwile, ta z uśmiechem życzy mi miłej zabawy. I nie jest to tak jak przedstawiają inni - miłej zabawy a ja jestem oburzona. Zawsze mówi, żebym uważał na siebie itd. Niby
@purpleuk: mam nadzieje, ze ten marzec bedzie szczęśliwy dla nas. I chociaż spędzimy te godzinę ze sobą. Cholera czasami nie wiem jak miałbym sie zachować, tyle w głowie mam rożnych scenariuszy w głowie. Najchętniej to przytuliłybym ją i nie wypuszczał z obięć przez pół godziny! (Wiem to głupio brzmi ale taka prawda)
@purpleuk: nie, to sie zgadza. Nie mowię ze mielibyśmy mieszkać ze sobą już, teraz, zaraz. Chodzi mi o przyszłość :)
@purpleuk: ja wiem, miliony facetów już po miesiącu miałoby jakieś większe przyjemności z tej kobiety. Ponad rok to duzo, ale mam nadzieje, ze jak to ma byc właśnie to, to zaiskrzy nawet po trzech minutach spotkania!
@purpleuk: zdaje sobie z tego sprawę. Jasne, ze tak! Dobrze sie nam rozmiawialo. Ona tez nie jest dziewczyna, która wskakuje na pierwszej randce do łóżka. Temat o spotkaniu pojawił sie nam dopiero po około 4/5 miesiącach, gdy już widziałem i wiedziałem, ze cos jest na rzeczy.
@purpleuk: doskonale rozumiem. Zobaczymy co bedzie tego 10, a dokładnie to 9. Myśle, ze to nie skoczy sie stwierdzeniem - fajny z ciebie przyjaciel...
@voswetchAi @purpleuk rocznik 91, 24lvl w sierpniu.
Byc moze to tez mój charakter. Nie jestem jakaś ciota, ale swoje uczucia mam. K. tez jest na swój sposób jedyna, bo takiej nigdy wcześniej nie spotkałem. Chłopaka nie ma, bo kiedyś rozmawiałem z jej siostra. Tzn. Rozmawialiśmy we trójkę, bo akurat weszła do niej do pokoju. Wiec mnie "widziała". Gdyby było cos nie tak, to nie chciałaby zeby siostra to widziała.
Byc moze to tez mój charakter. Nie jestem jakaś ciota, ale swoje uczucia mam. K. tez jest na swój sposób jedyna, bo takiej nigdy wcześniej nie spotkałem. Chłopaka nie ma, bo kiedyś rozmawiałem z jej siostra. Tzn. Rozmawialiśmy we trójkę, bo akurat weszła do niej do pokoju. Wiec mnie "widziała". Gdyby było cos nie tak, to nie chciałaby zeby siostra to widziała.
@purpleuk: jestem pewnien, ze tak nie jest. Oczywiscie to tylko 99%, zawsze jest ten 1% niepewności. Ale czy spędziłaby tyle czasu ze mną, gdyby miała faceta?
@voswetchAi: tez tak myślałem, ze z tym wypadkiem to ściema! Ale nawet wysłała mi fotografie samochodu, wszystko. Nie wyolbrzymiam jej postaci, po prostu czasami tak jest, ze nie pasuje. Widać ze jej bardzo zależy. Z psychika tez u niej wszystko ok. Oby Twój pesymistyczny scenariusz sie nie sprawdził. Tak czy inaczej, dzięki za radę!
@voswetchAi @purpleuk cholera, po tym co mi mówicie to naprawdę... Aż sobie nie mogę wyobrazic, ze laska mogłaby ściemniać tak o stanie zdrowia swojej matki. To już chyba totalne przegięcie, nigdy nie spotkałem sie z takimi totalnymi klamczuchami. Mam ja na face, widzę jakich ma znajomych. Na imprezy tez jakoś nie wychodzi bo jak ma wolny wieczór to rozmawiamy cały czas.
@voswetchAi wychodziło tak, ze jakoś nam było nie po drodze. Jak już mówiłem, temat spotkania pojawił sie po 4/5 miesiącach co i tak dla większości jest super długim czasem oczekiwania. Pokazywała mi jeszcze polisę, bo miala problem, a u mnie ciotka sie zajmuje ubezpieczeniami i poprosila mnie, żebym sie jej o cos zapytał. Naprawdę jej tak nie idealizuje jak mówisz. Gdyby nie przyszła, a ja bym przejechał pół Polski, przyjechałbym pod jej
@voswetchAi nie, to akurat straszna sprawa. Serio, jak tak mozna. Przecież wiadomo, ze nie będziesz prosić o zdjęcie jej matki ze szpitala. Ale w ogóle jakim trzeba byc człowiekiem, zeby cos takiego wymyślić i bawić sie ludźmi! Moze tak chciała sie wybic miedzy facetami, bo to miałaby byc czysta rekompensata za brak miłości w domu i brak uczuć? Sam nie wiem. Co nie zmienia faktu, ze laski sa okropne, maja takie perfidne
Tak, jak pisałem we wcześniejszym wpisie. Nigdy nam nie wychodziło. Zawsze to coś jej wypadło, albo mi.
Spotkanie mieliśmy umówione na 10 marca. Ale stało się inaczej...
W niedzielę wyruszyłem do Poznania. Mam tam rodzinę, zapowiadały się długie pogaduszki. Nie budziłem jej, bo wyjechałem o 4:00. 0 6:00 otrzymałem wiadomość