@elmasterlow:
Przez cały tydzień w gimnazjum zbierały się głupoty w głowie. Piątek wieczór je wszystkie uwalnia i przepełnia Cię myśl 2 dni wolnego.
Przez cały tydzień w gimnazjum zbierały się głupoty w głowie. Piątek wieczór je wszystkie uwalnia i przepełnia Cię myśl 2 dni wolnego.
Ja w autobusie bawię się tak: podchodzę do dziewczyny w autobusie i wkładam jej do ręki linijkę
- Trzymaj. - mówię. Wtedy rozdziawia buzię i bada mnie spojrzeniem jakby zastanawiała się, czy przypadkiem nie chcę zjeść jej ojca. A ja, oparty o szybę autobusu mówię, że Andrzej jestem.
- O ch*j tu chodzi? - pyta ona. - Ściśnij linijkę i odmierz 22 centymetry - z