Pracuje ona na #umowazlecenie w pewnym miejscu, jest obcokrajowcem na karcie pobytu czasowego, zarobiła w tym roku 5937,50zł w związku z tą umową, dostawała kilka przelewów na różne kwoty od miejsca pracy. Teraz dostała (spóźniony o dobre 2 tygodnie) PIT-11 na którym pracodawca zadeklarował
Nie wiem czy będzie płacić jakikolwiek podatek bo łapie się na ulgę <26lvl, nawet jeśli to bywa
Mnie i ją nie obchodzi za bardzo jego dobro, jeżeli by nie oszukiwał to nie musiałby obrywać. Ponownie pada pytanie - co jeśli urząd zapyta o te wszystkie wypłaty które nie były zadeklarowane? Bo to ona będzie mieć problem, nie on
@medievil Z US nie chcemy problemu a Janusza mamy w dupie. Prosiła go o korektę już trzy razy, dwa razy osobiście, trzeci raz SMSem właśnie na screenshocie. Zbywa ją, ignoruje, obiecuje że w następnym roku tak a w tym roku nie ma mowy. Więc zakładam że trzeba go będzie zmusić.
@Pawjannn My to wiemy, ta praca to małe gwuno i jest takich wiele. Jasne ma milszy klimacik i jest trochę lżejsza, dlatego wybrała ją a nie inne 10 miejsc, ale to nie jest powód do kłopotów z pobytem w Polsce. W imię czego? Tego że nie chce zapłacić kilku zł więcej podatku/składek? #!$%@? z nim.
@zonecom Jak polecasz wymusić? Bo rozumiem że jest i US i PiP, pewnie są też inne organy które mogą z tym pomóc. Co byłoby najprostsze? Czy wizyta personalnie w US będzie okej?
Chciałabym z kimś wyjść do kina, na kawkę, na winko i mieć true experience przyjaźni/znajomości.
Napisałam chyba już na wszystkich grupach i nikt nie chce mnie poznać. Pewnie dlatego, że całe życie używam TK i jak różowe wchodząc na profil nie widzą jak sie wypinam i miliona koleżanek pod zdjęciami piszącymi "moja, kochana, słodka, sexiak" to zdają sobie sprawę że jestem nienormalna.
Pisze o swoich zainteresowaniach, co lubię/mogę robić to jak to