Ale w Biedronce zatwierdziła mnie na kasie samoobsługowej laseczka podczas zakupu wyrobów alkoholowych. Trochę niska owszem, młodsza ode mnie. Miała szczurze zęby podczas uśmiechu (nie potrzebnie zwracałem na to uwagę, bo i tak mało kto się do mnie uśmiecha), ale biła od niej aura dobroci, jakieś takiej przebojowości, mimo, że była kołchoźnicą biedronkową, którą to pracę szanuję, albowiem też jestem kołchoźnikiem. Brwi też zwróciły moją uwagę. Widać, że poświęciła temu czas. Bo
@Zapyzialec Łatwe, w zasadzie na każdym ustawieniu się zrobi, z czasem można się nauczyć lepiej ale to opcjonalne. Niektórzy całe życie używają na jednym ustawieniu i żyją. Jeśli ma być w pokoju to lepiej bez funkcji grill bo z czasem zaśmierdnie i może coś przypalić. Dobrze mieć coś do odgrzania na szybko, nawet jak ktoś rzadko używa. Ja na przykład lubię też zwykłą kukurydzę z puszki podgrzać, lepsza niż popcorn nawet.
Ale się #!$%@?łem jak dzik w maliny! Zmiany "poranne" w moim nowym kołchozie zaczynają się od 4 rano. Dopomóż mi Jezu, albowiem wiem, że grzech mój jest ciężki. #przegryw
Niedługo trzeba będzie się przełączyć na kołchoźniczy tryb życia. Koniec leżenia pod kordłom oraz z uformowaną w wał kordłom bożom. Jakieś to wszystko takie nie wiem :/ #przegryw
Pamiętam jak moi rodzicie żyli. #!$%@?łem na niedzielne śniadanie płatki Czokapik z mlekim oglądając planetę małp wielokrotnie lub gry Hugo interaktywne na polsacie. Dobrze, że człowiek wiecznie nie żyje. Przynajmniej mam świadomość, że lęki, fobie i choroby psychiczne odejdą razem ze mną. Albo i nie. #przegryw
@BackInBlack p0lki nie mają problemu aby przyjmować gówna na klatę od szejka. Czemu chłop miałby mieć traumę od peklowania staruchy. Czym to się różni od #!$%@? grubej lochy która i tak by odrzuciła przegrywa.
Jak ogląda się rozmowy z ludźmi w różnych serwisach informacyjnych (stacja nie ma znaczenia) to nie dziwię, że jesteśmy w czarnej dupie w każdej kwestii. Sam zmarnowałem życie, jestem chory i gdybym dziś umarł, to bym podziękował bozi za tak hojny dar. Ale ci ludzie, z którymi dziennikarze robią "rozmówkę" do swojego materiału to jest po prostu depresja intelektualna. Stalin, #!$%@?, wiedział doskonale co robił posyłając do piachu dziesiątki tysięcy Polaków jasno
Gdy oglądam jakieś wiadomości to #!$%@? mnie jak ktoś mówi: "[coś tam, coś tam]... Polkom i Polakom!" Czemu służy to siłowe rozróżnienie płci? Same baby często nawet nie posługują się feminatywami, bo np. umniejsza im to jakie stanowisko zajmują. Nie ma raczej stanowiska: dyrektorka banku, chirurgiczka/chirurgini, naczelniczka urzędu skarbowego. Wprowadzono jakieś zlewaczałe standardy z zachodu i w jakiś chory sposób próbujemy wprowadzić równowagę płci. W całym znanym wszechświecie nie ma równowagi, a
Co robisz gdy ktoś jedzie ci po rajtach w kołchozie?
Anon = przemyka
Oski = kręci aferę