Byłem przed chwilą świadkiem dziwnego zdarzenia. Siedzę w samochodzie pod sklepem na parkingu i nagle obok mnie zaparkowało jakieś rozklekotane Tico. W środku 2 gości, niczym się nie wyróżniającący na oko około 35-letni.
Wysiadł ten co siedział na miejscu pasażera i zatrzymał idących po chodniku dwóch pijaczków co ciągneli za sobą jakiś wózek ze złomem. Kątem oka zauważyłem, że wyciągnął jakiś dokument. To sobie myślę, a pewno jakieś tajniaki, może komuś coś
@thisismaddnes: Raczej łapówa, ale jeżeli prawdą jest to, co opisujesz, to byłeś świadkiem działania wyjątkowo nieudolnych i/lub głupich policjantów, tudzież świeżo wypuszczonych ze szkółki.
@PrzegrywStulej: Delirki nie będzie, jak będziesz się normalnie odżywiać (dużo witamin wskazane), a nie raz na jakiś czas coś wrzucać w siebie, a kalorie z jedzenia zastępować kaloriami z piwa. Dodatkowo możesz wspierać się magnezem w tabletkach, ale to też nie cały czas.
Druga sprawa to wątroba. Przy regularnie spożywanym alkoholu warto o nią zadbać. I tu polecam ostropest plamisty, dostępny w aptekach, sklepach zielarskich. Lepiej kupować ten w ziarnach i
Pacjent - Macbook Air a1466 (820-00165-A) Przyczyna - zalanie TP/KB Objaw - brak głownych napięć - brak reakcji na ON/OFF, MagSafe nie swieci, płyta bierze 10mA, nie ładuje akumulatora, to wszystko. Usterka - wg. mnie polecial SMC(U500)
#anonimowemirkowyznania Czy macie jakąś osobę o której często myślicie? Chłopak wiadomo, myśli o swojej dziewczynie i vice versa. A czy ludzie wolni mają kogoś o kim myślą trochę obsesyjnie? Koleżankę, którą sobie tylko obserwują ale nawet z nią nie rozmawiali? O kim myślicie najczęściej oprócz siebie i dlaczego akurat o tej osobie? #rozowepaski #niebieskiepaski
@AnonimoweMirkoWyznania: A ja nie mam żadnej "faworytki", kompletne null, pustka. Poza przelotnymi myślami o różowych, które akurat się napatoczyły, nie ma nic.
@Sicamber: U nas nie, natomiast zaskoczeniem jest dla mnie niewątpliwie Rumunia, wywodząca się wszak z tego samego obozu, co my... Finlandia tez lekkie zaskoczenie, no ale w końcu też liznęli socjalistycznego dobrobytu po wojnie.
@NoweWyzwanie: Wróciłem z poczty. Chciałem wykupić skrytki na poczcie, by wysłać sobie list do tej skrytki z kartą sim i baterią od telefonu. Miałbym wtedy wymuszone conajmniej kilka dni bez telefonu , internetu i porno. Po tych kilku dniach byłoby łatwiej, a nawet jakby nie było to wystarczy zrobić to jeszcze raz.
Nie wyszło, bo nigdzie nie ma wolnych skrytek. Ale kupiłem kopertę i znaczek. Jak będzie ciężko to wrzucę baterię
@NoweWyzwanie: Cóż, od koniobicia teoretycznie też powinny rosnąć niektóre mięśnie (ʘ‿ʘ). A samo koniobicie... cóż, chyba właśnie z nadmiaru wolnego czasu się bierze. Trzeba się zająć czymś pożyteczniejszym. Oby przetrwać... i Tobie życzę powodzenia, choć z wpisu wynika, że jest bardzo ciężko. Nie ma jednak nałogów, z których wychodzi się szybko, łatwo i przyjemnie.
Otóż wczoraj, stałem na skrzyżowaniu (pic rel) obok mnie stoi elka, zapala się zielone no to ruszamy, zaraz za środkiem skrzyżowania elka perfidnie się na mnie ładuje, ja lekki zonk i trąbie po czym elka odbija, no to jedziemy dalej stajemy na kolejnych światłach, patrze idzie instruktor do mnie i z ryjem że z pasu do skrętu w prawo się nie jedzie prosto, ja oczy jak 5
@SanFable: Ja miałem egzamin w centrum (m. in. zawracanie na Placu Rodła), i to o godz. 15:00 (godziny szczytu). Zdałem. Egzaminator był bardzo miły. Minus taki, że przez godziny szczytu panował duży ruch i sam egzamin trwał prawie godzinę.