Czytam mirko już od jakiegoś czasu ale dopiero teraz założyłem konto, chciałbym zasięgnąć waszej opini jako niejako nieznanych i mocno krytycznych osób:
TLDR : Czy wyprowadzka z domu rodzinnego w wieku 31 lat na stancję dokładając jednocześnie dojazdy do pracy 25km ma sens?
Od urodzenia mieszkam na wsi pod miastem wojewódzkim, z powodu względnie małej odległości ~25km i łatwego dojazdu całe liceum i studia mieszkałem w domu i codziennie dojeżdzałem komunikacją publiczną,
Wyprowadź się i nie patrz na pieniądze - usamodzielnienie się jest ważniejsze niż hajs a jeśli zarabiasz 3100 to zarabiasz przyzwoicie :) zamiast wynajmować pokój z obcymi wynajmujesz lepiej mała kawalerkę - powinieneś być samodzielny i sam o sobie stanowić a w tym wieku uważam
@czarkoz: Z doświadczenia powiem Ci, że zmartwienia związane z rachunkami i pracą będą raczej mniejsze niż ból dupy związany z mieszkaniem u rodziców. Te uczucie kiedy wracasz do czterech ścian w których sam jesteś sobie Panem, i nikt, ale to absolutnie nikt, nie ma możliwości zakłócić Ci Twoich planów czy odpoczynku, jest po prostu bezcenne (wielki plus, że ewentualną koleżankę można też bez wstydu zaprosić). Niedawno w wyniku rozstania z partnerką
TLDR : Czy wyprowadzka z domu rodzinnego w wieku 31 lat na stancję dokładając jednocześnie dojazdy do pracy 25km ma sens?
Od urodzenia mieszkam na wsi pod miastem wojewódzkim, z powodu względnie małej odległości ~25km i łatwego dojazdu całe liceum i studia mieszkałem w domu i codziennie dojeżdzałem komunikacją publiczną,
@czarkoz: nie przesadzaj ;)
Wyprowadź się i nie patrz na pieniądze - usamodzielnienie się jest ważniejsze niż hajs a jeśli zarabiasz 3100 to zarabiasz przyzwoicie :) zamiast wynajmować pokój z obcymi wynajmujesz lepiej mała kawalerkę - powinieneś być samodzielny i sam o sobie stanowić a w tym wieku uważam
Te uczucie kiedy wracasz do czterech ścian w których sam jesteś sobie Panem, i nikt, ale to absolutnie nikt, nie ma możliwości zakłócić Ci Twoich planów czy odpoczynku, jest po prostu bezcenne (wielki plus, że ewentualną koleżankę można też bez wstydu zaprosić).
Niedawno w wyniku rozstania z partnerką