Szukam filmu:
- akcja rozgrywała się ze 100 lat wstecz
- główny bohater trafił do kolonii karnej za napad na dyliżans że zlotem
- namówił innych skazanych do wspólnej ucieczki obiecując podział zrabowanego złota
- uciekinierzy nagrali hit, ale nikt nie wiedział, kto jest jego autorem
- okazuje się, że żadnego napadu na dyliżans nie było i bohater był skazany za coś innego, a uciekł bo chciał wrócić do swojej żony
#
- akcja rozgrywała się ze 100 lat wstecz
- główny bohater trafił do kolonii karnej za napad na dyliżans że zlotem
- namówił innych skazanych do wspólnej ucieczki obiecując podział zrabowanego złota
- uciekinierzy nagrali hit, ale nikt nie wiedział, kto jest jego autorem
- okazuje się, że żadnego napadu na dyliżans nie było i bohater był skazany za coś innego, a uciekł bo chciał wrócić do swojej żony
#
Rodzina z małym dzieciakiem przeprowadza się do Berlina, przy ich nowym domu jest bunkier, w którym później ktoś zabija dziewczynkę.
Nie pamiętam czy to nie była rodzina pracowników ambasady, ale mogę się mylić. Książka była pisana jako retrospekcja faceta opuszczającego szpital psychiatryczny. Przez całą książkę narracja była taka, że chłopak trafił do psychiatryka po tym jak jego ojciec zabił tą dziewczynkę, jednak na końcu okazało się, że to chłopak
Jonas Winner - "Cela"
Trochę źle zapamiętałem treść książki, ale w końcu znalazłem ten tytuł