@xxxmen: O dziwo wiek auta nie zawsze koreluje z awaryjnością. Przykład z garażu, pierwsze auto teraz miałoby powyżej 20, drugie ma równo 20. Oba od nowości mają tego samego właściciela i przez to wiem, że auta te nigdy nie były u mechanika na coś więcej niż typowa eksploatacja. Z drugiej strony pierwszy miał konserwowany spód, ale nie ma to nic wspólnego z mechaniką. W drugim natomiast jedyne co czego można by
Założenia dobre ale jak zwykle rozbiją się o beton. Przy dobrze znanej mi ulicy odkąd pamiętam stał kontener. Z opowieści dowiedziałem się, że kiedyś nawet miał pokrywy zamykane na klucz ale razu pewnego jedna sąsiadka zapomniała zamknąć, potem ktoś zapomniał klucza i skończyło się na tym, że ktoś wziął wszystkie kłódki. Wtedy to już śmieci zaczęli śmieci zwozić samochodami z całego miasta. Trochę pomogło spisywanie rejestracji i podawanie do zakładu gospodarowania odpadami,
@lewymaro: Co ciekawe, właśnie tak zrobiłem i u mnie poskutkowało. W podstawówce był taki jeden - dosłownie wystarczyło jego zaczepki kwitować śmiechem i określeniem jego zachowań jako "żałosnych" żeby dał sobie spokój. W gimnazjum były trzy takie osoby ale podziałało dokładnie to samo. Do dziś może nie są jakimiś moimi najlepszymi kolegami ale jak idę w nocy przez miasto to wielokrotnie witam się z całą zgrają im podobnych i gdybym pewnie
@fraktalka89: Wiadomo, nie uważam tego za rozwiązanie idealne albo jakkolwiek właściwe ale u mnie zdało egzamin. Płaczliwy nigdy nie byłem, bardziej zdziwiony, że ktoś jest w stanie bez powodu komuś dokuczać - jestem jedynakiem więc nie zostałem przygotowany na jakikolwiek atak przez rodzeństwo (tak jak właśnie ten agresor z wielodzietnej rodziny). Rzucić się na mnie nie mógł bo byłem od niego wyższy i cięższy, także wybrał sobie wyłącznie podś#!$%@?. Przyjąłem taktykę
Korepetycje ciekawa rzecz. Z jednej strony żaden uczeń się do tego nie przyzna bo "nie potrzebuję korepetycji", a z drugiej strony realnie na korepetycje chodzi co najmniej połowa klasy, szczególnie na angielski i matematykę. U mnie w liceum też był taki nauczyciel, który nigdy otwarcie nie powiedział, że "poleca" zapisywać się do niego na korepetycje ale nieoficjalnie było wiadomo, że najwyższe oceny były dla tych uczniów "premium". Reszta kierowała swoich uczniów do
@Symmachus: Pojęcie konsultacji poznałem dopiero na studiach bo w toku nauki szkolnej, nawet nikomu nie przeszło przez myśl, żeby nauczyciel był zobowiązany raz w tygodniu przesiedzieć 1,5h i w tym czasie być dostępny dla każdego ucznia. Nie żeby były na to jakiekolwiek sale przeznczone bo ledwo się wszyscy mieścili. Tym niemniej na studiach spotkałem się z większą liczbą profesorów, którzy faktycznie chcą nauczyć i traktują studenta na równi z sobą (w
@klocus: Ze stremio mam jeden problem, że ciężko znaleźć coś z polskim lektorem. Wiadomo, że można sobie znaleźć plik i odtworzyć go w tej aplikacji (lub innej oferującej taką możliwość) ale to nie to samo. Tym niemniej z aplikacji korzystam już ponad pół roku i sobie chwalę.
@FLAC: Plex fajny ale jednak nie widzę jego przewagi nad zwykłym pendrive. Chcesz coś obejrzeć to i tak szukasz tego "różnymi kanałami", wrzucasz na serwer i oglądasz. Nie prościej zamiast na serwer to od razu na pendrive i z niego na telewizor jeśli plik i tak już jest pobrany? Chociaż mam wolne kilka TB miejsca to jednak wolę rozwiązanie z pendrive. Streaming z "dorentów" też można zapuścić z pominięciem pobierania.
@FLAC: O, w sumie o tym streamowaniu poza dom nie pomyślałem. Szkoda, że jednak serwer musi być zawsze włączony bo to jednak trochę prądu ciągnie. No chyba, że jest możliwość dostępu do miejsca na serwerze plexa lub alternatyw ale to już by było za dobrze :)
@FLAC: O współdzieleniu czytałem natomiast na darmowe jest trudno się zapisać a płacić cwaniakom nie zamierzam. O malince kiedyś myślałem ale jak na razie na moje potrzeby wystarczy zgrywanie z pendrive. Rodzinie też nie udostępnię bo barierą jest słaby dostęp do internetu. Akurat jak na złość, jedyny sensowny dostęp jest na strychu przy routerze a już piętro niżej (przy telewizorze) nie ma go prawie wcale, nie mówiąc o pozostałych pokojach :)
@kolotego: Trochę stary wątek ale odpowiem. YTV ma wszystkie funkcje zwykłego więc chromecast powinien działać. Sam nie próbowałem bo zamiast chromecasta mam dwa android boxy a na nich smart tube, który teoretycznie ma możliwość chromecasta ale nie korzystałem z niej. Tym niemniej w aplikacji YTV wyświetla mi się "oglądaj na telewizorze" czyli na jednym z tych boxów.
@kolotego: Powodzenia w szukaniu w sklepie google aplikacji, która kopiuje znaną aplikację od google, różniącą się od niej najważniejszą funkcją z perspektywy firmy, czyli brakiem obecności reklam. Na pewno tam znajdziesz ( ͡°͜ʖ͡°)
@kolotego: Z ciekawości wpisałem w google właśnie "smart tube" i dosłownie wyskoczyło mi kilka linków zarówno do apkpure, do githuba jak i nawet jeden do xda się znalazł. Natomiast przyjrzałem się poprzednim komentarzom i jeśli nie masz android boxa to przez chromecast najlepiej przerzucać po prostu z vanceda z telefonu. Smart tube zresztą na telefonie i tak nie działa.
@kolotego: Ustawienia - Aplikacje - odinstaluj aktualizacje - zainstaluj vanced - zablokuj w sklepie play. Najlepiej oczywiście byłoby usunąć YT i na jego miejsce zainstalować V. Natomiast jeśli w aplikacji nie masz a na chromecast masz to nie pomogę bo nic mi do głowy nie przychodzi. "U mnie działa"
@kolotego: Nie korzystałem wcześniej ale dla eksperymentu uruchomiłem i reklam nie ma na ST przerzucone z Vanc ale już Vanc na oficjalną aplikację YT pokazuje reklamy. Czyli zależy to od aplikacji końcowej. Jak to działa na chromecaście od googla (bo rozumiem, że na nim to sprawdzasz) to nie wiem bo takiego nie posiadam. Słyszałem też o wycinaniu reklam na poziomie routera ale ja się w to nie bawiłem, choć podobno działa,
@kolotego: Tak, podobno działa, chociaż ja i tak od kilku lat mam dobrze skonfirugowane adblocki na przeglądarce i kombinować nie potrzebuję. Niektórzy też polecają skonfigurować malinkę ale przynajmniej dla mnie wystarczy adguard na pc+telefon.
@kolotego: Tak po prawdzie to sam chromecast jak dla mnie jest właśnie bez sensu. Polecam polować na chociażby firesticka 4k (był za 100zł) albo coś droższego (mam fs 4k max) a nie polecam jakiegokolwiek boxa chińskiego (mam jednego z najpopularniejszych na forum 4pda i nadal uważam, że 200zł było wywalone w błoto, chociaż służy mi do testów aplikacji bo ma 64GB pamięci). Z tym ostatnim można kombinować i kombinować a tymczasem