@push3k-pro Generalizujesz. Codziennie jadąc do pracy jadę odcinkiem drogi dwupasmowej oddzielonej barierką i pasem zieleni z szerokimi chodnikami . Międzymiastowa DK. I jest tam ograniczenie do 50. Gdzie kawałek wcześniej ta sama stara jednopasmowa DK ma ograniczenie do 90. Gdzie tu sens i logika? Podobnie jak ze studzienkami drogowymi. Jadąc czujesz się jakby 2 ekipy założyły się kto zniszczy bardziej drogę i żadna nie chce odpuścić od wielu lat.
Często jeżdżę przez to rondo i dla mnie ten manewr wyglądał jak zmiana pasa na rondzie z lewego na prawy, karkołomne w tamtym miejscu ale spotykane, bardzo łatwo o stłuczkę. Jeżdżąc tamtędy trzymam się zasady, trzymam się cały czas tego samego pasa.
Ps. Na rondzie mieści się tylko zestaw z firanką, wjedziesz z nim równo to na 90 % Cię zaczepi przy zjeździe.
@lewoprawo Nie ma czegoś takiego jak magazyny energii. I raczej długo się nie pojawi. Nadwyżki sprzedawane są za granicę na rynku hurtowym. Niedobory tak samo kupujemy w razie potrzeby. Co ciekawe rynek jest mocno zautomatyzowany. I skrajnych przypadkach ceny zakupu i sprzedaży energii mogą się diametralnie różnić.
@zielony007 Elektrownie wodno pompowe to raczej instrument szybkiego reagowania na wahania zapotrzebowania w energię elektryczną. Jednak wydajność systemu energetycznego w Polsce jest na skraju możliwości i nawet takie działania niedługo nie będą przynosić zamierzonych skutków.
@atencjon Bierz pod uwagę że prąd to surowiec strategiczny i nie można na niego patrzeć jak dobro "cywilne" tj. czy opłaca się go kupować czy nie. Bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z priorytetów dla kraju, a ceny wachają w zależności "na jaką godzinę" ma być wyprodukowany prąd. Polska niestety ma ujemny bilans energetyczny i więcej kupujemy niż sprzedajemy za granicę. W poprzednim roku bilans był jednym z najgorszych od kilku dziesięciu lat.
@atencjon Atom ma swoje plusy i minusy. Plusem jest brak emisji gazów cieplarnianych. Minusem wysoko toksyczne odpady, które trzeba gdzieś magazynować przez długie lata( podobno w elektrowniach najnowszego typu problem ten został zminimalizowany). Według mnie najlepiej wykorzystywać surowce do których mamy bezpośredni dostęp czytaj węgiel. Jednak dzięki obostrzeniom naszej kochanej UE. Staje się to coraz mniej opłacalne. Atom jest ok jednak surowiec trzeba kupić( pręty paliwowe), a alternatywne źródła energii niech pozostaną
Taka wizja jest coraz bliżej rzeczywistości.