koslin via Android
JESTEM DZIECKIEM CZARNOBYLA...
Urodziłem się w 85-tym, czyli rok przed katastrofą... Moim życiem rządzi chemia. Uwielbiam: zupki chińskie (z Radomia), wolę bardziej smak i zapach sztucznego banana niż prawdziwego, jeśli chodzi o sok to wolę "zielone jabłko" z biedronki za 99'grosza niż naturalny 100% z sadu, pizza? - to tylko taka, która ma jak najwięcej substancji na literę E... Jak gotuję obiad to używam sosów-proszków, sosów-słoików, mięsa paczkowanego i innego gówna. Bo
Urodziłem się w 85-tym, czyli rok przed katastrofą... Moim życiem rządzi chemia. Uwielbiam: zupki chińskie (z Radomia), wolę bardziej smak i zapach sztucznego banana niż prawdziwego, jeśli chodzi o sok to wolę "zielone jabłko" z biedronki za 99'grosza niż naturalny 100% z sadu, pizza? - to tylko taka, która ma jak najwięcej substancji na literę E... Jak gotuję obiad to używam sosów-proszków, sosów-słoików, mięsa paczkowanego i innego gówna. Bo
#weatherornot