Z kasy CBA zniknęły miliony? "Istniały co najmniej dwie metody"
"Kasjerki, pracującej w biurze od lat, nikt nie kontrolował - tak w kasie CBA, którym kieruje Ernest Bejda, powstało manko na minimum 5 mln zł. Motywem działania malwersantki mógł być nałóg męża. Służby trafiły na trop bukmachera, który pozwolił wyprać pieniądze"
z- Dodaj Komentarz
- #
- #