Wykopkom dupska pękną jak za parę miesięcy (chociaż już teraz zaczynają wychodzić artykuły naukowe tego dowodzące - np. https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2020.03.24.20042291v1 ) stanie się już jasne, że ten wirus to jednak nie koniec świata i za niedługo będą musieli wrócić do swojej nudnej, codziennej rzeczywistości, gdzie siedzą po piwnicach u mamusi nie dlatego, że tak bohatersko chcą chronić kraj przed epidemią, a dlatego że są zj.bami, przegrywami, bez osiągnięć, ambicji i zainteresowań.
A jedyne
A jedyne
Umarłem zanim zacząłem żyć.
Czasem czytam tu o osobach, które żyją same, nie mają życia towarzyskiego, nigdy takiego nie zaznali. Radzicie wtedy by żyli dla siebie, zajęli się pasją, udoskonaleniem siebie i nie dążyli za wszelką cena za życiem społecznym.
W moim przypadku te uniwersalne rady się nie sprawdzą. Obecnie mieszkam z dziewczyną, zarabiam (dla wielu osób to ważne) 6k i jestem cholernie nieszczęśliwy
Zaczynając od początku, wiadomo jak jest w