Człowiek, który został przegrywem. Mircy, do tej pory nie byłem zbyt aktywny na tagu. Jednak atmosfera ostatnich dni skłoniła mnie do udostępnienia tego wysrywu światu (kto nie chce, czytać nie musi). Mianowicie, chciałbym opisać swoją historię życia i to w jaki sposób zostałem (a raczej uświadomiłem sobie bycie) przegrywem. Za tydzień mam 19 urodziny, właśnie skończyłem liceum i czuję się bardzo stary, wręcz przygnieciony swoim wiekiem. To straszne wiedzieć, że już za
No, ale nie nazwalbym tego okresu wesolym czasem kiedy koncepcja lewicy mogla miec wplyw na ksztaltowanie sie tego modelu xD