#anonimowemirkowyznania Chciałabym znaleźć jakieś pocieszenie w obecnej sytuacji, ale nie potrafię. Jestem wrakiem człowieka.
Przeraża mnie ta wojna, boję się o siebie, boję się o przyszłość, o moją rodzinę. Czy w Polsce jesteśmy bezpieczni? Czy nie zaatakuje nas za tydzień, dwa? Może nawet kilka dni. Przecież zdania są podzielone, a na dłuższą metę myślenie o tym jest męczące. Nie daję rady (╯︵╰,)
@AnonimoweMirkoWyznania: Słuchaj paniki w jakichś gównomediach albo na mikroblogu - to na pewno rzetelne źródło informacji. Nikt Ci tyłka nie zaatakuje. Myślisz, że ludzie Putina by poszli na wojnę z NATO (czyt. pewną śmierć)? Co innego Ukraina, co innego Zachód.
@AnonimoweMirkoWyznania: Człowieku, oni od 8 dni nie potrafią zdobyć Kijowa, a na atak się przygotowywali od dawna, tygodniami gromadząc siły na granicy. Jeszcze trochę tak Ukraińcy pociągną i ruskie nie będą w stanie zaatakować nikogo więcej (nie mówiąc o siłach, które będą musieli trzymać, żeby utrzymać to, co zdobyli).
Chciałabym znaleźć jakieś pocieszenie w obecnej sytuacji, ale nie potrafię. Jestem wrakiem człowieka.
Przeraża mnie ta wojna, boję się o siebie, boję się o przyszłość, o moją rodzinę. Czy w Polsce jesteśmy bezpieczni? Czy nie zaatakuje nas za tydzień, dwa? Może nawet kilka dni. Przecież zdania są podzielone, a na dłuższą metę myślenie o tym jest męczące. Nie daję rady (╯︵╰,)
#wojna #ukraina #rosja #zalesie
Kliknij tutaj,