Pewnego spokojnego wieczoru w barze, trzy karły siedzą przy ladzie i w ciszy popijają piwo. Nagle jeden z nich przerywa milczenie i mówi:

- "Wiecie co..." - spogląda na swoje ręce i dodaje - "Wydaje mi się, że mam najmniejsze dłonie na świecie. Myślę, że powinienem zgłosić się do Księgi Rekordów Guinnessa."

Po chwili głos zabiera drugi z nich:

- "Skoro już przy tym jesteśmy, to ostatnio gdy wiązałem buty, doszedłem do