Czym jest to coś na zdjęciu przypominający liść? Jest to ślimak morski Elysia chlorotica. Co oprócz tego, że przypomina sałatę co w nim takiego ciekawego? Otóż ślimak ten poprzez jedzenie glonów, wbudowuje geny na syntezę chloroplastów, dzięki czemu może odżywiać się poprzez fotosyntezę co najmniej przez 9 miesięcy. Chloroplasty nie są dziedziczone, więc młode ślimaczki nie są zielone, przez co muszą pozyskać je z glonów samodzielnie.
http://www.wykop.pl/link/2379844/potwierdzono-ze-slimak-wbudowuje-sobie-geny-alg-pozwalajac-mu-fotosyntetyzowac/
#mirkoreklama #zwierzaczki #bezkregowce #biologia
hortu - Czym jest to coś na zdjęciu przypominający liść? Jest to ślimak morski Elysia...

źródło: comment_EOz0Jzvy209FLzS4RBGjUAHBJSwHS6iz.jpg

Pobierz
@hortu: Mocno przekręcone, bo o ile dobrze zrozumiałem, to ślimak nie wbudowuje żadnych genów od glonów, ale posiada własne, które kodują czynniki pozwalające na utrzymanie chloroplastów z pożywienia we własnych komórkach.
  • Odpowiedz
Muszę napisać małe sprostowanie, bo za 1. razem nie zauważyłem linku do znaleziska, w którym są szczegóły - geny kodujące czynniki pozwalające na utrzymanie tych chloroplastów faktycznie pochodzą z glonów, ale na pewno nie są to ,,geny na syntezę chloroplastów", transfer genów był raczej akcydentalny, ale ewolucyjnie korzystny i geny są przekazywane potomstwu.
  • Odpowiedz
Ciekawostka na dzisiaj, która może zainteresować #wegetarianizm

Czym jest to coś na zdjęciu przypominający liść? Jest to ślimak morski Elysia chlorotica. Co oprócz tego, że przypomina sałatę co w nim takiego ciekawego? Otóż ślimak ten poprzez jedzenie glonów, wbudowuje w swoje komórki chloroplasty, dzięki czemu może odżywiać się poprzez fotosyntezę co najmniej przez 9 miesięcy. Chloroplasty nie są dziedziczone, więc młode ślimaczki nie są zielone, więc muszą pozyskać je z glonów samodzielnie.
hortu - Ciekawostka na dzisiaj, która może zainteresować #wegetarianizm 

Czym jest t...

źródło: comment_aBVcwiIoDi7dkeAFSkRDqpbDJir0KCGW.jpg

Pobierz
@Jofiel @hortu: swoja droga to jest moim zdaniem rozwiazanie bardzo przyszlosciowe i juz w dziecinstwie zastanwialo mnie, dlaczego naukowcy nie pracuja nad powizaniem ludzkiej skory z chlorofilem: rozwiazaloby problem zywnosci dla ludzkosci na dobre: energia slonecznia plus woda i wio.

Mozliwe, ze "zielone ludki" z UFO to w istocie ludzie z przyszlosci wyposazeni w chlorofil, podrozujacy w czasie, by robic ich wersje programu "z kamera wsrod prehistorycznych zwierzat"
  • Odpowiedz