#burcadbadeeduczy

#!$%@?ło mi dziś żenadometr poza skalę...
Standardowo zaczęło się od telefonu
- Szybko, szybko bo internet bo nie dział bo przelewy, ważna videokonferencja, szybko szybko!
- Spokojnie Panie Videokonferencja, już sprawdzam - poznałem po głosie, pacjent mający biuro 3 piętra pod nami
- Wszystko wydaje się być w porządku, router zalogowany, odpowiada, może coś z komputerem?
- Panie nie ma czasu na #!$%@?, przyjchódź Pan szybko, zapłacę tylko szybko

W takich
burcadbadeed - #burcadbadeeduczy

#!$%@?ło mi dziś żenadometr poza skalę...
Standa...

źródło: comment_hza54XI1dn4lyHJl5aEF36p7uDk062sL.jpg

Pobierz
#burcadbadeeduczy

Byłem dziś z wizytą serwisową u silnej i niezależnej kobiety - czyli posiadającej spore ilości kotów. Kilka razy wychodziłem z domu do auta po jakieś tam pierdoły, nie domknąłem drzwi i wlazł sierściuch do środka. Przegoniłem go, zamknąłem drzwi i dokończyłem usuwanie usterki. Międzyczasie słyszałem jak rozmawiała z synem i pytała czy widział "Maksia" bo go nie ma, młody odpowiedział że wywalił go na dwór, słysząc rozmowę wtrąciłem
- Jeśli czarny
@burcadbadeed: Nie mów. Lepiej dla niej.
Jeden z moich kotów został zastrzelony z wiatrówki (a właściwie to zdołał dojść do domu, ale długo już nie pociągnął), inny się zgubił.
I chyba wolę wierzyć, że naprawdę się zgubił.
  • Odpowiedz
Mircy pytanie mam do wszystkich pasków prócz tęczowych, niedawno pisałem że się rozwodzę, spotkałem się z wieloma ciepłymi słowami, radami, zero hejtu i nawet w gorące trafiłem. Bardzo wam za to wszystko dziękuję. #!$%@? mnie strzelał w naszym już nie wspólnym domu to kupiłem bilet na samolot i #!$%@?łem na kilka dni do siostry, posiedziałem, pokminiłem i poczułem się lepiej ale jutro wracam, mirko śledziłem na bieżąco choć się nie udzielałem przez

Czy po siedmiu nieudanych latach małżeństwa powinienem:

  • Wsiąść na rower, zacząć biegać lub iść na siłownię 74.5% (158)
  • Ogarnąć się, chodzić na randki i łamać serca 25.5% (54)

Oddanych głosów: 212

@burcadbadeed:
To sprawa indywidualna, ale zwykle w takich sytuacjach lepiej spieszyć się do sportu, hobby czy ogarnięcia się w jakiś inny sposób. Potem do spraw damsko-męskich. Z kilku powodów.

Jeśli masz jakiekolwiek feelsy, żale, niepewności co do przeszłości lub przyszłości, to mogą one dać o sobie znać gdy zaraz zaczniesz umawiać się na randki. Ale nie powinno być dla nich miejsca gdy się zajmiesz sportem czy czymś w tym stylu. Chodzi
  • Odpowiedz
#burcadbadeeduczy

Dziś mój dyżur weekendowy na słuchawce i już mi się trafił kwiatek:)

Telefon z przed godziny
- Dobry
- Dobry
- Nie działa
- Co nie działa? - w sumie głupie pytanie bo gość dzwoni na numer służbowy a tylko neta sprzedaję, ale musiałem pacjenta pociągnąć za język bo małomówny był
- Internet
- Gdzie?
- U mnie
- U mnie działa
- He he, Jurek Męczywurek z tej strony -
@burcadbadeed: „
- Czy palą się diody?
- Nie.
- A włączył Pan urządzenie?
- Nie.
- Proszę właczyć. Czy działa Internet?
- O działa!
(autentyk z czasów, gdy pracowałem w takim call-center, tyle że miałem Niemców po drugiej stronie słuchawki).( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
#burcadbadeeduczy

klient w ilości jeden do biura dziś wpada
- Kto tu jest szefem?!
- Dzień dobry, słucham Pana?
- Kto tu jest szefem?!
- Mama Muminka ale jej nie ma na tą chwilę ale jestem ja, słucham Pan - #!$%@?ą mnie ludzie co nawet dzień dobry nie powiedzą tylko wpadają jak do burdelu i "dawaj dziwkę bo mi stoi!"
- Chcę rozmawiać z szefem!!! - zaczyna drzeć ryja co nie poprawia
#burcadbadeeduczy
Z racji wykonywanego zawodu często oglądam jak wyglądają pustostany czy strychy u ludzi, znajduję tam ciekawe rzeczy, miesiąc temu wyrwałem commodore 64 w oryginalnym pudełku za 15zł , klient chciał się pozbyć śmiecia ze strychu. Dziś przyszło mi "ciągnąć druta" przez jeden z pustostanów należący do spółki skarbu państwa. Widać było że przebywały tam osoby bezdomne, leżała tam masa puszek, jakieś obszczane materace (waliło niemiłosiernie), kilka butów bez pary, lampka wpięta
burcadbadeed - #burcadbadeeduczy
Z racji wykonywanego zawodu często oglądam jak wygl...

źródło: comment_VoSgq3NIawpY0r3yoo4Oef5LVmZrwGG5.jpg

Pobierz
#burcadbadeeduczy

Spotkaliście kiedyś trolla internetowego on-line? Wiecie no takiego co krzyczy w komentarzach że zabije Twoją matkę, zna Twój IP i studiuje #prawo? Takiego zwykłego pyskacza. Mam takiego "pacjenta" jest u nas chyba od początku istnienia firmy, osobiście go podłączałem gdy "firma" składała się ze mnie i z cumpla, znam go bardzo dobrze bo ma dwie osobowości, przez telefon zraził do siebie już całą naszą firmę, pyskuje jak nikt inny, grozi
#burcadbadeeduczy

Dziś byłem z wizytą serwisową u najdziwniejszego z moich klientów, zajebiście tajemniczy i niewiele mówiący ludzie, spółka z o.o. zarejestrowana w Warszafce która ma tam jakąś stronę że coś tam robią ale generalnie nie wiadomo co. W biurze około 50 monitorów wygaszanych gdy wchodzimy, monitor jeden na drugim, ewidentnie coś monitorują ale nie wiem co. Mówią bardzo niewiele, gdy byliśmy coś tam między sobą szeptali, gdy staramy się z kimś z
12 stycznia zaczynamy z różową procedurę IN VITRO, tak od podstaw, badania w klinice itp, wcześniej 6 lat staraliśmy się bezskutecznie, nie strzelam ślepakami, małżonka też długo się leczyła, 6 lat łykania różnych specyfików rujnujących jej wątrobę, starczy. Chcemy mieć dziecko, ja rozumiem że jest adopcja itp i tego nie wykluczam jak nam się nie uda ale jestem samcem Alfa i chcę przekazać geny, swoje geny, póki będę mógł będę próbować. Nie
#burcadbadeeduczy
Znaczna część mojej pracy to jeżdżenie po mieście autem ok 70 kkm na rok, może dla tych jeżdżących codziennie na trasie to nie duży wynik ale w mieście to większość mojego życia w tej pracy, w tym czasie miałem 9 kolizji drogowych w tym dwie z mojej winy. Swoje przejeździłem - tak powiem
Dziś było wyjątkowo "luźno" w centrum, nie wiem czy było to spowodowane okresem świątecznym czy strefą parkingową która
#burcadbadeeduczy

Właśnie kończę robotę, ostatni pacjent mi został. Takie uroki tej pracy. Rolnicy mają swoje krówki, świnki a ja mam swoje zwierzątka których nie mogę zostawić czy to święta czy sylwester. Z kumplem podzieliłem się że on ma dyżur w święta a ja okres sylwestrowy, on miał spokój a ja trafiłem na pierwsze mrozy i głupie zachowanie pewnej partii urządzeń na minusowe temperatury - 12 zgłoszeń. Nie robimy montaży ani żadnych prac
#burcadbadeeduczy

Świątecznie nam się mirki zaczyna robić więc dziś o jasnej stronie mocy mojej pracy (nie nie o pieniądzach).
Wcześniejsze wpisy mogły nieco sugerować że pacjenci to źli ludzie, niektórzy fakt, nie są mili szczególnie gdy coś nie działa jednak zdecydowana większość użyszkodników to bardzo sympatyczne zwierzątka. Niektórych znam na Ty, tych z większym stażem których pamiętam zawsze kłaniam się na ulicy. Czasem ktoś mi powie Dzień Dobry z nienacka w barze
Co do telefonu, trzeba było sprawdzić akumulator :)(w tych telefonach 99% usterek to stary akumulator, akumulatorki) te telefony panasonic są niezniszczalne i ludzie mają takie po 15-20 lat (i więcej)
a co do #!$%@?ństwa ludzi wobec starszych to się nie wypowiem, (sam pracuje w sklepie, mam anteny dvb-t, telefony etc) to jak ludzie wyciągają kasę od starszych a gówno/na #!$%@? się, zrobią... nóż się w kieszeni otwiera....
Wesołych! :)
  • Odpowiedz
@burcadbadeed: Zupełnie nie związane z tym wpisem ale z twoją branżą: Smuci mnie fakt, że takie fajne sieci osiedlowe czy miejskie nawet powoli upadają i stają się nie rentowne. Wszystko wypychają duzi operatorzy, którzy zarzucająrynek tanim, nie koniecznie dobrym jakościowo produktem. A najbardziej smuci mnie to, że buduje się w Polsce dużo infrastruktury światłowodowej za pieniądze unijne i żaden prywatny operator nie może z tego skorzystać, infrastruktura się marnuję, za przetarg,
  • Odpowiedz
#burcadbadeeduczy

Burza, najbardziej nie lubiane przez naszą branżę zjawisko atmosferyczne, wyładowania atmosferyczne powodują palenie się portów nawet kilometr od epicentrum uderzenia szczególnie przy radiu gdy anteny znajdują się na dachach i spora część nieekranowanego przewodu znajduje się na zewnątrz.
Więc pewnego lipcowego, piątkowego popołudnia taka burza się rozpoczęła, mieliśmy już zbierać się do domów gdy nadeszły złowieszcze chmury, był to sezon wyjątkowo burzowy, praktycznie codziennie w okolicach 16:00 "biło". Piątek popołudnie więc
#burcadbadeeduczy

Nie działa internet, co robić?
Przede wszystkim spokojnie to nie koniec świata, choć są ludzie co myślą inaczej.
Awarie dzielę na trzy typy

I. NIE DZIAŁA W OGÓLE
II. DZIAŁA ALE #!$%@?
III. TY #!$%@? CWELU ZAMORDUJĘ TWOJĄ MATKĘ

Dziś zajmę się pierwszy przypadkiem, drugim może jutro bo jest bardziej obszerny, trzecim nie zajmę się nigdy i tak robię w realu, może i będę biedniejszy o te 30zł miesięcznie ale będę
@burcadbadeed: często też jest odwrotnie. Ewidentny brak usługi, ruter działa bez zarzutu ale nie - #!$%@? mi się do domu technik i pierwsze do robi to resetuje ruter. Zanim oczywiście się ogarnę co się właśnie stało, misternie wprowadzane ustawienia sieci szalg trafił, bo #!$%@? ekspert od siedmiu boleści nie raczył mnie nawet poinformować co zamierza zrobić, nie mówiąc już o tym, że oczywiście #!$%@? to dało. ( ͡° ʖ̯
  • Odpowiedz
#burcadbadeeduczy

Wpis kolegi spod tagu pracauisp przypomniał mi pewną historię. Ludzie czasem nas oskarżają o różne dziwne rzeczy a to że wirusa im wgraliśmy lub że lodówka przestała działać jak wyjechaliśmy po montażu, przeważnie pierdoły którymi nie warto się przejmować.
Dwa razy komputer klienta wyzionął ducha na moich rękach, w pierwszym przypadku gość się zaśmiał i powiedział że trup i tak długo działał w drugim było mniej przyjemnie. Do Pani zawiozłem skonfigurowany
@burcadbadeed: "nara, zadzwoń jak sobie naprawisz komputer" - chciałbym tak powiedzieć klientowi który dzwonił przed chwilą że net zamula (pakiet 7/2mbit) a między antenami mam 50/50mbit, ale nie, trzeba być miłym bo czasy kiepskie i konkurencja nie śpi.
  • Odpowiedz
#burcadbadeeduczy

Obiecałem stare historie ale tak jak już pisałem straciły już dla mnie emocjonalną wartość, nie to co pisanie na gorąco, to lubię i dziś taką mam, ale starsze jak mnie najdą jakieś wspomnienia też będą.

Telefon z dziś:
- Yyy, dzień dobry, chciałabym zgłosić eeee awarię. - pierwsze wrażenie, młoda kobieta i raczej z tych co przepraszają że dzwonią
- Słucham Panią, co się dzieje?
- Nie działa
- No ale
@stg44: Miodek już parę lat temu mówił, że w mowie potocznej nie powinno się zwracać na to uwagi, ale i tak zawsze znajdzie się ktoś, kto skorzysta ze swojej potężnej wiedzy o dwóch błędach językowych żeby się popisać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ok czyli Pani z tych co raczej niewiele mi pomogą z usunięciem awarii przez telefon, a do tego mówią "pisze" zamiast "jest napisane", ale nic spróbuję

bo laptop to nie komputer ehh

często ludzie którzy nawet nigdy w życiu nie mieli linii telefonicznej na wszystko mówią modem, przyzwyczaiłem się.


@burcadbadeed: Ale od Ciebie tu bije poczucie wyższości, aż przykro się czyta...
  • Odpowiedz
#burcadbadeeduczy

Poniedziałek...
Jak w każdej pracy ten dzień nie jest mile widziany, u nas ma jeszcze ten specyficzny wydźwięk bo zbiera się poweekendowe awarie. Weekendowe awarie same w sobie też nie są zwykłe, niemal zawsze trwają już od piątku (patrz mój wcześniejszy WPIS i akapit o KŁAMSTWACH) i są dość specyficzne, kilka przykładów:

- pani odkurzała, nie było gniazdka wolnego to wypięła router i zapomniała,
- były dzieci siostry i pogryzły
@Kramarz: Tak musi być ze względu na proviosionig urządzeń. Wyobraź sobie, że masz do wysterowania 10k routerów klienckich - oczywiste jest że nie klikasz na nich nazwy sieci z osobna tylko generujesz algorytmem, np SSID_3-segmenty-mac-adresu. Pojedyncza zmiana SSID jest dodatkowo często wręcz niemożliwa, bo jest jeden profil, jeden algorytm i tyle.
  • Odpowiedz